Strona 8 z 53
Re: 205 Lodołamacz
: 23 mar pt, 2012 7:13 pm
autor: RafGentry
Coś dziwnie się zachowuje ostatnio mój dieselek.
Albo zawiesił mi się pływak w zbiorniku paliwa, albo przy dodatnich temperaturach auto zaczęło palić mi na mieście zatrważająco mało - ok 5 litrów na 100 kilometrów. Jeżdżę i jeżdżę i jeszcze raz jeżdżę, a paliwa niemal nie ubywa...
Dodam, że w zimie auto paliło 6-6,5 przy trzaskających mrozach.
Ja wiem, że wszyscy handlarze sprzedający Pugi z silnikiem 1,8 d piszą, że one palą 4-5 litrów, ale sam w to nigdy nie wierzyłem tak do końca.
Re: 205 Lodołamacz
: 28 mar śr, 2012 10:47 pm
autor: Martinoo
Martinoo pisze:RafGentry pisze:Coś dziwnie się zachowuje ostatnio mój dieselek.
Albo zawiesił mi się pływak w zbiorniku paliwa, albo przy dodatnich temperaturach auto zaczęło palić mi na mieście zatrważająco mało - ok 5 litrów na 100 kilometrów. Jeżdżę i jeżdżę i jeszcze raz jeżdżę, a paliwa niemal nie ubywa...
Dodam, że w zimie auto paliło 6-6,5 przy trzaskających mrozach.
Ja wiem, że wszyscy handlarze sprzedający Pugi z silnikiem 1,8 d piszą, że one palą 4-5 litrów, ale sam w to nigdy nie wierzyłem tak do końca.
To nie wiem jak ty to robisz ale jak ja jeszcze jeżdziłem pugiem zimą to palił 6.3 na kołkach 13' i oponkach 155 a latem pali 6.28 na kołach 15' i oponkach 175
a wszystko mam dobrze wyregulowane. Zostaje tylko problem ciezkiej nogi
Re: 205 Lodołamacz
: 29 mar czw, 2012 10:40 pm
autor: Martinoo
Re: 205 Lodołamacz
: 01 maja wt, 2012 5:19 pm
autor: RafGentry
Gentry lśni na salonach, CTI reprezentuje ekipę 205 na zlotach krakowskich klasyków, ale to nie znaczy, że zaniedbuję dieselka!
Korzystając z paru dni wolnego zabrałem go na wyprawę w góry. Co tu wiele pisać - spisał się bez zarzutu, spalił śmiesznie mało, a na autostradzie przeszedł próbę prędkości wyciągajac 140 km/h pod górkę

No dobra - nie jest to demon prędkości
Za to w trudnym lesistym terenie, na kamienistej drodze również wspinał się bardzo dzielnie. Trochę żałuję, że tak późno odkryłem peżotowe dieselki. One są naprawdę bardzo zdyscyplinowanymi żołnierzami.
Re: 205 Lodołamacz
: 20 maja ndz, 2012 2:26 pm
autor: RafGentry
Przyszła pora ujawnić mroczne tajemnice dieselka.
Dziś postanowiłem dokonać przeglądu blacharskiego w poszukiwaniu korozji cichaczem trawiącej ćwierćwieczną blachę Puga.
Oprócz nalotu pod kluczem do kół - standardowym miejscem korodowania 205-tek mój dieselek ma kilka miejsc, gdzie przydałaby się interwencja blacharska.
Najpoważniej wygląda rdzewiejący próg obok lewego tylnego koła. Maleńka purchla pojawiła się też tuż powyżej - na błotniku.
Następnie zlokalizowałem rdzawy nalot przy łączeniu przedniego błotnika z progiem. Tam, gdzie są jeszcze fabryczne zabezpieczenia antykorozyjne.
Kolejne miejsce - lewy przedni błotnik/nadkole.
I ostatnie. Dolny narożnik prawych drzwi. Zapewne wynik przytarcia o krawężnik.
Z niekłamaną trwogą zajrzałem także do bagażnika, skąd zimą dochodził mnie zapach stęchłej 25-letniej maty wygłuszającej. Jednak po jej podniesieniu oczom mym ukazał się tenże kojący widok:
Okazało się, że jednak przez zimę nic mi tam nie zgniło, ani nie skorodowało. Bagażnik jest czyściuteńki i suchuteńki
Teraz rozważam oddanie dieselka do blacharza. Niestety nie wiem jakie są stawki, także byłbym wdzięczny gdyby ktoś obeznany w temacie dokonał pobieżnej i wstępnej wyceny.
Podpowiedzi i sugestie również mile widziane. Z góry zaznaczam - nie mam czasu zrobić tego sam.
Re: 205 Lodołamacz
: 20 maja ndz, 2012 2:58 pm
autor: xtrack
na drzwiach i błotniku tylko zaprawki wchodza w gre ze wzgledu na mała szkodliwosc spoleczna ubytkow.natomiast przy lewym tylnym kole trzeba prysnac cały element. do tego polerka i bedzie jeszcze zyl dlugo i szczesliwie
cena max 500zł
Re: 205 Lodołamacz
: 13 cze śr, 2012 2:16 pm
autor: RafGentry
Kolejna pugowa podróż za mną. Wybrałem się na parę dni do Wrocławia, żeby zobaczyć mecz Grecja - Czechy. Jako środek transportu wybrałem dieselka, jako że musiałem auto zostawić na kilka dni na jakimś losowym parkingu poza centrum miasta, a bałem się porzucać CTI.
Łącznie przebyłem 555 kilometrów, głównie po autostradach. Prędkości rzędu 100-150 km/h.
Przed podróżą zastanawiałem się, jak Bananowiec ogarnął dwa poważne dalekosiężne tripy swoim 64-konnym dieselkiem. Teraz już wiem. To auto nie ma żadnych problemów z jazdą na autostradzie. Jak się juz rozbuja, to idzie niczym srebrna strzała. Kolejny raz pozytywnie zaskoczył mnie mój mały śmierdziel na ropę.
Co do spalania - mam krótką historyjkę obrazkową.
Początek podróży. Auto po raz pierwszy zatankowane pod samiuśki korek
Wrocław. Stacja docelowa. Połowa drogi za nami.
Powrót do domu i Diesel power. Wiatr w żagle, droga z górki, wolnossak się rozbujał - OGIEŃ!
Więcej nie cisnąłem, bo padało, wszędzie dookoła TIR-y, a poza tym nie wierzę tak do końca moim zimówkom
Przystanek końcowy. Zrobione 555 km, 500 m.
Re: 205 Lodołamacz
: 13 cze śr, 2012 11:15 pm
autor: bananowiec
A widzisz na własnej skórze przekonałeś się, że dieselki to naprawdę wdzięczne silniczki w naszych Pugach. A w trasę jedziesz takim autkiem bez stresu, że może się coś zepsuć, bo tak naprawdę to nie ma co

Co prawda dynamika z tym silnikiem nie zachwyca, ale przecież nie o to chodzi! Jedzie się dostojnie a każde spojrzenie na wskaźnik paliwa poprawia nastrój.Wszak to jedno z najoszczędniejszych autek początku lat 90-tych, a i do dzisiaj niektórych szokuje jak mały jest apetyt tego silniczka

Oficjalnie Rafik chciałem Cę przeprosić, że nie znalazł się czas na przywitanie Cię, czego zresztą mocno żałuje

Twojego "pierdziocha" widziałem kilkukrotnie na parkingu i nawet przez myśl wpadł mi pomysł aby zrobić Ci psikusa i np.podwędzić wycieraczki zostawiając przy tym informację, że są do odebrania pod danym adresem

Dzisiaj wymyśliłem, że mogłeś odwiedzić mnie w pracy, bo z parkingu miałeś do mnie jakiś niecały kilometr.Szkoda tylko, że nie miałem nawet czasu aby do Ciebie przedzwonić :/
Cóż może następnym razem.
Pozdro
Re: 205 Lodołamacz
: 14 cze czw, 2012 12:34 pm
autor: Fox
Też miałem kiedyś takiego dizelka i też bardzo go lubiłem. Stare dizle jeszcze sprzed ery HDI-szmelcu to były bardzo wdzięczne i rzeczywiście niezawodne samochody. Mój był z roku 85. Pomimo wycieku oleju spod każdej możliwej uszczelki objechałem tym samochodem dwa razy do Chorwacji ( rok 2001 i 2002 ). Pełny bagażnik, zawsze jacyś autostopowicze na tylnim siedzieniu ( co się stało że teraz tak rzadko spotyka się kogoś kogo możnaby podwieźć?:( ) 150kmh na autostradzie a spalanie zawsze poniżej 5. Mam nadzieję że ten będzie Ci długo służył. Co do wyceny blacharskiej to mogę Ci polecić znajomego który zajmuje się zabytkowymi samochodami. Mówi że ma za dobre serce dla właścicieli starych gratów i nie jest w stanie im powiedzieć normalnej ceny tylko zwykle robi po kosztach ( przynajmniej jeśli chodzi o stare duże fiaty ). Może mógłby Ci to zrobić, a na pewno mógłby szybko wycenić.
Re: 205 Lodołamacz
: 15 cze pt, 2012 2:02 pm
autor: RafGentry
Tak, tak - dieselek to je ono!
Wreszcie dotarły do mnie nowe koła na lato. O ile spasują na zaciski z GTI, tak będzie wyglądał setup dieselka na letnie i jesienne dni.
Z ciekawostek: te stalówki Michelin z Rallye mają ET nie 22, ani 20, jak te z 309 na przykład, ale 18.
Re: 205 Lodołamacz
: 15 cze pt, 2012 3:46 pm
autor: grzesiek309
RafGentry pisze:
Z ciekawostek: te stalówki Michelin z Rallye mają ET nie 22, ani 20, jak te z 309 na przykład, ale 18.
Ale numer

Wyglądają jak ory stalówki a to "imitacja" by Michelin

Myślę, że na ET 18 z lekko zjechanymi klockami powinny wejść. Na ET 20 i nowych klockach brakuje dosłownie 2-3 mm

Re: 205 Lodołamacz
: 16 cze sob, 2012 1:44 pm
autor: RafGentry
Zimówki wreszcie poszły w kąt. Oto dieselek w edycji Summer Rallye
Re: 205 Lodołamacz
: 16 cze sob, 2012 2:07 pm
autor: Munne
Widze tu jeszcze nakladki z Rallye:)
Re: 205 Lodołamacz
: 17 cze ndz, 2012 1:11 pm
autor: RafGentry
Munne pisze:Widze tu jeszcze nakladki z Rallye:)
Daj spokój - nie chcę zadzierać z Xtrackiem
Wygląda tak całkiem nieźle. Chudzina z niego straszna, ale jeździ się fajnie - dużo lżej chodzi kierownica. Prawie jak ze wspomaganiem
Ale najwięcej auto zyskało optycznie. Zamiana zwykłych zimówek z kołpakami na odnowione polakierowane proszkowo felgi z kapselkami naprawdę dodała Pugowi uroku.
Dziś na przykład od towarzystwa zgromadzonego wokół dieselka dowiedziałem się na przykład, że auto wygląda cytuję: "hipstersko". Cokolwiek by to miało znaczyć

Re: 205 Lodołamacz
: 17 cze ndz, 2012 1:14 pm
autor: andi_kamachi
Towarzystwo ma rację..- auto wygląda hipstersko i pasuje do właściciela!
