Strona 9 z 17
Re: Peugeot 205 Indiana
: 19 kwie czw, 2012 10:45 pm
autor: Martinoo
Byłem dzis na przegladzie i sie nie przyczepili tego że żółte światła. Pytałem sie czy moge je mieć a diagnosta stwierdził że prawo polskie jest tak skonstruowane że można z żółtych korzystać
Re: Peugeot 205 Indiana
: 19 kwie czw, 2012 10:49 pm
autor: DJPreZes
Jakby mnie zatrzymali, to bym nie przyjął, ale ojciec też uważa, że takich nie ma być to się nie kłócił. Nie ważne. Na razie nie sprzedaje. Od leżenia się nie zepsują.
Re: Peugeot 205 Indiana
: 07 maja pn, 2012 12:51 pm
autor: DJPreZes
Jak napisałem w temacie o grzebaniu codziennym (a było całodzienne i to kilkudniowe konkretnie):
Zmieniłem kolejny krokowy (potem dwa naprawiłem), skrzynia biegów na MA 2CA86 (
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=26&t=11367 tą z tego tematu, ale prędkości Woocasha coś mi się nie zgadzają... no nic - zobaczy się z GPSem dzisiaj) - dłuższa niż do tej pory i w idealnym stanie, wiązka świateł i zasilania kompa i cewki... nie tyle założona, co praktycznie stworzona od zera

Nawet mam instalację pod halogeny poprowadzoną

Jakby długi weekend trwał dłużej, a ja miałbym więcej podstawek pod przekaźniki to bym światła mijania i drogowe na przekaźniki przerobił, ale jak mówię - brak czasu i nowych podstawek. Jest dobrze, jest do przodu!
Re: Peugeot 205 Indiana
: 23 maja śr, 2012 10:01 pm
autor: DJPreZes
No to po tripie trochę jeszcze usprawniłem Indianę - przykleiłem porządnie i ładnie światło stopu (na czarną dwustronną gąbkową taśmę) i po dwóch dniach na słońcu odpadło

Tym razem kupię taśmę 3M

. Poza tym jutro wreszcie jadę na zbieżność i ogólny przegląd zawieszenia, bo pływanie na drodze jest kosmiczne wręcz. Dokładka z GTI przeszlifowana, nadmiar włókna zeszlifowany, przygotowana do szpachlowania (ale szpachla wyszła

) i czeka. Poza tym remont silnika w Greenie był w którym brałem znikomy udział i nie znam efektów. Wiem, że się dziadek uparł na nie planowanie głowicy.

Re: Peugeot 205 Indiana
: 02 cze sob, 2012 4:03 pm
autor: HideoOSW
Martinoo pisze:Byłem dzis na przegladzie i sie nie przyczepili tego że żółte światła. Pytałem sie czy moge je mieć a diagnosta stwierdził że prawo polskie jest tak skonstruowane że można z żółtych korzystać
W ustawie, którą zmieniono chyba w 2010r wyraźnie jest napisane jakiej barwy światła można używać w Polsce, a zmieniło się to że światła drogowe i mijania mają świecić barwą białą. Żółte natomiast mogą być jedynie halogeny przeciwmgielne. U nas w Polsce jak zauważyłem ludzie mylą pojęcie halogen. Rozchodzi się o halogeny dalekosiężne montowane fabrycznie w pugu, które teraz mogą być tylko białe, a halogeny przeciwmgielne akcesoryjne które mogą być żółte. Wszystko jest opisane na szkle halogenu. Od 2 lat nie można używać żółtych baniek, nakładek lub żarówek w światłach mijania i drogowych. Wcześniej była taka możliwość, teraz nadal jest taka możliwość tylko jedynie na żółtych blachach gdy samochód był fabrycznie homologowany z takimi żarówkami, a jak wiemy większość starych francuzów miała żółte żarówki w tamtych czasach.
Diagności są różni, czasami niedouczeni bądź machną ręką bo liczy się tylko kasa, a prawda jest taka że jak zabiorą nam dowód panowie niebiescy, to my i tak do jakiegoś diagnosty wrócimy:)

Re: Peugeot 205 Indiana
: 02 cze sob, 2012 5:14 pm
autor: MiceK
Ale czym tu się przejmować ? W końcu kto dzisiaj przestrzega jakichkolwiek przepisów...przynajmniej drogowych

Żółta żarówka jest sexy i koniec

Re: Peugeot 205 Indiana
: 10 lip wt, 2012 11:43 pm
autor: DJPreZes
Re: Peugeot 205 Indiana
: 17 lip wt, 2012 8:18 am
autor: DJPreZes
No i silnik złożony.
Głowica po planowaniu, zawory dotarte, nowa uszczelka pod głowicą i śruby, uszczelniacze na wale i wałku wszystkie, nowy rozrząd, roboty dwa dni i d$@#$@#$.
Na luzie wkręca się na obroty jak nigdy, na biegu dławi go coś, przerywa, muli totalnie, chodzi jak kosiarka (na słuch to na 2, góra 3 gary) aż przejdzie granicę ok 3k rpm. Potem jedzie poprawnie, ale bez szału. Jestem lekko mówiąc zdenerwowany...
Re: Peugeot 205 Indiana
: 10 wrz pn, 2012 7:40 pm
autor: DJPreZes
Od ostatniego wpisu zmieniło się to, że zaczął jeździć dobrze,a owe mulenie było bardzo rzadkie (wskazywało objawami na kompletnie dziwnie działające UFO). Spalanie całkiem zacne i ogólnie dawał radość z jazdy gdyby nie elektryka, która płatała ogromne figle. Kierunki świrował, raz na jakiś czas gdzieś znikała masa i wyłączała się pompa paliwa. Ogólnie było źle. W czwartek elektryka zakończyła życie i musiałem na luzie toczyć się po prąd, żeby z obwodnicy (dokładnie to z naszej gdyńskiej estakady) zjechać na jakiś parking. Jutro jadę kupić inny samochód i jak tylko nie okaże się totalnym szrotem, to może będzie Walentynka miała brata

Re: Peugeot 205 Indiana
: 10 wrz pn, 2012 7:46 pm
autor: Młody
DJPreZes pisze:Od ostatniego wpisu zmieniło się to, że zaczął jeździć dobrze,a owe mulenie było bardzo rzadkie (wskazywało objawami na kompletnie dziwnie działające UFO). Spalanie całkiem zacne i ogólnie dawał radość z jazdy gdyby nie elektryka, która płatała ogromne figle. Kierunki świrował, raz na jakiś czas gdzieś znikała masa i wyłączała się pompa paliwa. Ogólnie było źle. W czwartek elektryka zakończyła życie i musiałem na luzie toczyć się po prąd, żeby z obwodnicy (dokładnie to z naszej gdyńskiej estakady) zjechać na jakiś parking. Jutro jadę kupić inny samochód i jak tylko nie okaże się totalnym szrotem, to może będzie Walentynka miała brata

bierz grubą kase i przyjezdzaj po kombi

Re: Peugeot 205 Indiana
: 12 wrz śr, 2012 8:44 am
autor: DJPreZes
No i nie ma kolejnej 205 :/ Sprzedała się zanim dojechałem. Co do 405, to zaczynam je rozważać powoli - za ile byś je chciał sprzedać?
Re: Peugeot 205 Indiana
: 12 wrz śr, 2012 8:15 pm
autor: Młody
LM nie sprzedaje

Jak bys sie uparł to pogonie kombi, i Cie nie skrzywdze bo wiesz za ile sie wystawiało, ale licz ze ze 2 205ki bys za to kupił

Zostało troche do zrobienia ale bez ukrytych sciem...
Re: Peugeot 205 Indiana
: 13 wrz czw, 2012 4:47 pm
autor: smiechoo
bierz 205

Re: Peugeot 205 Indiana
: 16 wrz ndz, 2012 7:37 pm
autor: DJPreZes
Re: Peugeot 205 Indiana
: 25 wrz wt, 2012 11:09 am
autor: DJPreZes
Ciągle coś jest nie tak. Praktycznie co rano mi gaśnie i bez wyjęcia kluczyka, albo rozpięcia i spięcia wiązki od cewka-komp (za lewym światłem) nie pojedzie dalej. Dzisiaj tak nie zrobił. Jechał ładnie, jechał cudnie, nawet ponad 120MPH (kosmos, śmierć w oczach, świst powietrza w uszczelkach, falująca maska i ludzie uciekający z lewego pasa), przy zjeździe z autostrady dosłownie na jedynce prawie kompletny brak trakcji, dwójka, dalej brak, trójka i jedziemy (a opony to Regal Racer, który klei się do asfaltu jak głupi, więc to nie wina słabych opon). Potem trochę zwalniam i co? I dusi, muli, krztusi. Jak przycisnę to jedzie jak rakieta. Masakra.