Strona 2 z 3

Re: wahacz ...

: 21 mar sob, 2009 12:59 am
autor: skola
tuleje a dokladnie silentblocki wahacza niektorzy to wymieniaja tylko trzeba miec prase albo dobre imadlo ...

Re: wahacz ...

: 21 mar sob, 2009 1:36 pm
autor: trekpio88
no ja miałem te tuleje wymieniane ale może ktoś z was to robił osobiście i ma jakiś łatwiejszy sposób.;]

Re: wahacz ...

: 24 mar wt, 2009 1:09 am
autor: Para
Mozesz je "wystukac" uzywajac jakiegos sporego mlotka gumowego, najlepiej miec odpowiedniej wielkosci druga tulejke ktora mozesz uzyc jako klin. Uwazaj by nie uszkodzic, nie skruszyc koncowek i odpowiednio prosto i do odpowiedniej dlugosci nabic tuleje. Polecam skoczyc do pierwszego lepszego zakladu gdzie bawia sie metalem , potrzebna jest prasa hydrauliczna i 5 minut zabawy i po sprawie.

Re: wahacz ...

: 24 mar wt, 2009 3:39 pm
autor: kubas
w wahaczu z gti jest prosta sprawa

wklada sie lewarek miedzy te elementy gumowe i poprostu wypycha :) przetestowalem :)

Re: wahacz ...

: 24 mar wt, 2009 9:56 pm
autor: domel
A macie jakiś dobry patent na wyciąganie wahacza ?
Tzn w jakiejść określonej kolejności, wykręcać, jak podważać itd.
Bo ja zawsze się ostro męczę z tym, ostatnio musiałem wyciągnąć półoś to ponad godzinę walczyłem aby sworzeń wyciągnąć aż skończyło się na tym że wyciągnełem z sanek a potem ze stabilizatora to jakoś wytargałem chama chodź sie lekko wkurzyłem

Re: wahacz ...

: 24 mar wt, 2009 10:19 pm
autor: kabzik
ja odkręcam od sanek stabilizatora i od zwrotnicy potem podnoszę lewarkiem zwrotnice i jakoś wyskakuje po kombinacjach..

Re: wahacz ...

: 25 mar śr, 2009 12:13 am
autor: Bartuś
Ha! Wyjąć to stosunkowo jeszcze nie problem, gorzej go potem włożyć z powrotem:)

Re: wahacz ...

: 25 mar śr, 2009 10:25 am
autor: domel
Hmm. Też na to wpadłem aby podnieść zwrotnicę, ale musiałbym miec jakiś mały lewareczek i jeszcze go gdzieś tam wcisnąć bo trochę ciasno. Może warto też ściągnąć koło.

Re: wahacz ...

: 25 mar śr, 2009 5:53 pm
autor: Bartuś
No ściągasz koło i oryginalny lewarek wkładasz pod ten stalowy walec co w niego śruby mocujące felgę wkręcasz. Tylko uważaj żeby ci lewarek nie wystrzelił!

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 8:42 am
autor: cyborg
"Stalowy walec"?? Chyba nie masz na mysli tarczy hamulcowej?? Jesli tak to swietny sposob zeby ja zwichrowac..;)
Podstawa przy wyjmowaniu wahacza jest to zeby podeprzec auto z obydwu stron, tzn zeby obydwa przednie kola byly w gorze. Jako pierwszy wysuwamy potem sworzen wahacza ze zwrotnicy, po wyjeciu sruby ze zwrotnicy bierzemy dluga lyzke do opon od ciezarowek albo jakis pret stalowy (dosc gruby, np tzw. "breszke" lub łom;)) i wkladajac miedzy stabilizator a wahacz naciskamy z gory i sworzen sam wychodzi bez problemu. Potem wyjmujemy srube od silentblocka przy sankach a na koncu nakretka stabilizatora i wahacz mamy w dloni

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 8:50 am
autor: levis
Najlatwiej to chyba zaopatrzyc sie w urzadzenie do zdejmowania sworzni kulowych ? :D

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 11:34 am
autor: cyborg
Nie bardzo takim urzadzeniem, mozna uszkodzic gumowa oslone sworznia

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 1:05 pm
autor: domel
Pozatym tam raczej nie ma miejsca bo jest gniazdo sworznia, a ze 2 cm wyżej juz przegub półosi.
trzebaby mieć jakieś miko-urządzonko :) do tego. No i osłone sworznia mozna uszkodzić.
Ale do ściagania sworznia od drążka kierowniczego przy zwrotnicy to ok.

levis pisze:Najlatwiej to chyba zaopatrzyc sie w urzadzenie do zdejmowania sworzni kulowych ? :D

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 4:55 pm
autor: Bartuś
cyborg pisze:"Stalowy walec"?? Chyba nie masz na mysli tarczy hamulcowej?? Jesli tak to swietny sposob zeby ja zwichrowac..;)
No to przecież nie podnosisz auta za tarczę. Najpierw podnosisz auto, podobno najlepiej z dwóch stron chociaż ja nie odczułem różnicy, stawiasz na jakichś klockach, potem wkładasz lewar. Ale przecież nie pod tą część tarczy po której klocki jeżdżą tylko pod ten występ co łożysko w nim siedzi i podnosisz ostroznie z 5 cm żeby ci zwrotnica przy robocie nie przeszkadzała. Co ty chcesz tam przegiąć, zwrotnicę na łożysku? :P

Re: wahacz ...

: 26 mar czw, 2009 6:15 pm
autor: Banita
levis pisze:Najlatwiej to chyba zaopatrzyc sie w urzadzenie do zdejmowania sworzni kulowych ? :D
To stabilizator na silenblockach prezy.