forum.peugeot205.pl

Odradzam RECORDy miałem zamontowane w Audi 80, po 9 miesiacach wszystkie nadawały sie do wymiany

Wziąłem te kayaby. Tylko tak się zastanawiam - ponoć po wymianie tył pójdzie lekko do góry i cieszy mnie to bo mój tył siedzi nisko szczególnie jak siądą tam 2 lub 3 osoby. Tylko czy takie uniesienie na nowych amorach będzie wystarczające (czy jak usiądą te 2 osoby na tył to fura nie siądzie z powrotem do samej gleby) czy lepiej poprosić mechaniora o podniesienie tyłu o 1 ząbek (nie wiem jak to się dokładnie robi ale czytałem na forum że się da). Co proponujecie?

po wymianie amorów tył nie powinien sie podnieść chyba ze stare były na dole zatarte i trzmały a zawias podnosi sie na tzw ząbkach

no właśnie, tył przy nowych amorkach nie powinien pójść znacznie w górę a belke zawsze można podnieść o 1 ząbek i to dosyć sporo podniesie Ci tył i poprawi sytuację jak bedziesz miał kogoś wozić

Ja pitole!
Zostawiłem właśnie furę u mechaniorów ale chłopaki chyba nie chcą zarobić. Amory wstawić - wstawią ale podnieść o jeden ząbek - nie podniosą. Twierdzą że kupa z tym roboty a podobno jak jednemu takiemu podnieśli to coś mu pękło i gówno z tego wyszło. Nie pomogły nawet obietnice że dobrze zapłacę .
Czy to podniesienie to rzeczywiście taka ciężka sprawa?

Nie, to dosc latwa rzecz No moze byc troche tam pordzewiale i wymagac wiecej pracy, ale zeby od razu trudne?

Z tym peknieciem to u nas jednemu gosciowi w Partnerze z roku chyba 2000 kumpel-mechanik podniosl o 2 zabki (wedle zyczenia wlasciciela) i jak pojechal nim na wyspy to mu wlasnie drazek pekl.. Niezle zabulil za naprawe u Angoli:) Ale moze w naszych weteranach drazki sa z lepszych materialow?:) Choc z drugiej strony sa na pewno bardziej zmeczone

Jeszcze nie widziałem peknietego drążka w 205 ani w 309