Strona 2 z 3
Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 16 lut ndz, 2014 8:43 pm
autor: grzesiek309
Mam luzem kółko i mogę zważyć
To, że jest lekkie w zasadzie tłumaczy problemy z wolnymi obrotami w tych silnikach
Garros poniżej 1500ob nie chce równo pracować

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 18 lut wt, 2014 11:03 pm
autor: BzyQ
Jak możesz to zważ jestem bardzo ciekaw ile dokładnie to waży , sam bym zważył ale w garażu nie mam dokładnej wagi i nigdy o tym nie pamiętam

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 19 lut śr, 2014 12:10 am
autor: grzesiek309
Mam dosłownie za ścianą pokoju sklep z wagą, więc będzie dokładne ważenie. Tylko cholera ciągle o tym zapominam, a bywam w garażu magazynku kilka razy dziennie

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 29 paź śr, 2014 7:46 pm
autor: simon3
I jak Grzesiu z tym kołem i jego wagą? W XS'ie z leżakiem pewnie będzie podobnie - każde dotknięcie gazu powoduje odchylenie szyi

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 29 paź śr, 2014 8:20 pm
autor: grzesiek309
Prawie rok minął i nie zważyłem

Może w przyszłym tygodniu ogarnę

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 30 paź czw, 2014 12:39 am
autor: Manwe
w leżaku zamach jest cięższy, dochodzą jeszcze wagi kół zębatych przekładni pośredniej, ale i tak silnik jest raczej z tych lubiących się wkręcać
Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 02 lis ndz, 2014 3:58 pm
autor: pyzio_dawca
mój zamach oryginalnie waży 3,7 kg

Jakby sie uparł to cos by liznął z niego, ale nie wiem czy nie lepiej zajac sie wałem, korbami

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 04 lis wt, 2014 1:59 pm
autor: scaliburgreg
Ostatnio kilka razy prowadziłem auto nowsze niż mój z wtryskiem i mam już zboczenie, bo przy każdym dodaniu gazu wyczuwałem ten ułamek sekundy opóźnienia w reakcji na gaz, jaki u mnie na gaźniku nie występuje. Po przesiadce do swojego potworka gęba od razu się cieszyła z każdego muśnięcia gazu i tej natychmiastowej reakcji

Dodając do tego lekkie koło zamachowe sytuacja u mnie wygląda tak, że jadąc normalnie po mieście i powoli zmieniając biegi każdy kolejny wchodzi mi z obrotów jałowych. Te pół sekundy zanim wrzucę bieg silnik już schodzi do 1 tyś obrotów. I to jest wytłumaczeniem, że jak daję komuś innemu prowadzić ten wóz, przy ruszaniu silnik gaśnie lub ruszamy z 3 tysięcy

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 04 lis wt, 2014 7:49 pm
autor: Manwe
no to jak rzeczywiście silnik spada do takich niskich obrotów to ma to negatywny wpływ na dynamikę, biegi powinny ci zapewniać poruszanie się w zakresie moment obr -> moc
Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 04 lis wt, 2014 8:15 pm
autor: pyzio_dawca
Mi, sie tak nie dzieje, więc wnioskuje, że po prostu trzeba szybko je zmieniać. I problem znika
Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 04 lis wt, 2014 11:48 pm
autor: stef
2mouse pisze:Podkręci moc na górze o wartość poniżej błędu statystycznego i zabierze moment na dole, możliwe, że całkiem zauważalnie. Jako jeden z wielu elementów przeróbki może mieć sens, o ile zrobi to razem do kupy ktoś ogarnięty, z kim przedyskutujesz dokładnie charakterystykę odcinków, które jeździsz. Samo w sobie nie zrobi ci nic istotnego. A i jeszcze zapomnij o wyrównaniu jałowych obrotów...

Sorry ale nie mogłem się powstrzymać od skomentowania takich farmazonów!
Lżejsze koło zamachowe w żaden sposób nie wpłynie na krzywą mocy/momentu. Jest to jeden z najprostszych sposobów poprawy osiągów swojego samochodu. Zastosowanie takiego koła można w bardzo prosty sposób porównać do odchudzenia samego samochodu. Jeżeli jedziesz pod górkę z tak samo wciśniętym pedałem gazu nie będzie żadnej różnicy a jeżeli po chwili zaczniesz przyspieszać to zrobisz to szybciej z lekkim kołem. Z takim kołem silnik będzie szybciej wchodził i schodził z obrotów.
Negatywne skutki to mniej kulturalna praca na biegu jałowym (wszystko zależy o ile % odchudzimy koło w stosunku do serii).
Po odchudzeniu należy wyważyć koło dynamicznie

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 05 lis śr, 2014 8:59 pm
autor: pyzio_dawca
Tu sie zgadzam w 100% ze Stefem.
Czytałem gdzieś, że zejście 1kg z masy wirującej, daje taki efekt jak odelżenie samochodu o chyba 50kg, czy cos w ten deseń. Czytałem wypowiedź takiego typka, który ściągnął 10kg z mas wirujacych, to juz był problem z plynna zmiana biegów itd. Ale ogólnie wydaje mi sie, ze warto sie pobawić

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 05 lis śr, 2014 10:25 pm
autor: woocash
10 kg? Mało wiem, więc z czego pytam.
Korby, wał i koło odleżone o 10 kg?
Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 05 lis śr, 2014 10:30 pm
autor: grzesiek309
Półosie, piasty, tarcze hamulcowe, koła

Re: Lekki zamach czy to opłacalne?
: 06 lis czw, 2014 1:34 am
autor: scaliburgreg
Manwe pisze:no to jak rzeczywiście silnik spada do takich niskich obrotów to ma to negatywny wpływ na dynamikę, biegi powinny ci zapewniać poruszanie się w zakresie moment obr -> moc
Chodziło mi o fakt - jak szybko ten silnik potrafi podnosić i tracić obroty

Dzieje się tak jak opisałem gdy jadę jak emeryt, ale rzecz jasna nie mam problemów z szybką zmianą biegów.
A co do zakresu: moment obr > moc - musiałbym jeździć od 4 tyś. do 6400 obrotów
