Strona 2 z 2

: 27 wrz śr, 2006 11:19 am
autor: Banita
domel pisze:Kurcze czy ktoś wreszcie posiada konkretny schemat elektyczny do klaksonu, jakie kable gdzie idą bo w tej plątaninie kabli g... można znaleźć.
Mój klakson robi delikatne pik zamiast wyć.
Sprawdzałem ameromierzem w miejsce bezpiecznika i płynie prąd ok 9A (chyba nie za mało), więc nikt niech nie mówi, że coś ze stykami. Na wszelki wypadek czyściłem przy kierownicy styki, przy klaksonie. Do tego sprawdzany sam włącznik przy kierownicy - OK, oraz klakson bezpośrednio wpięty w akku - tez wyje OK.
Nie wiem o co już chodzi
sprawdz masowanie klaksonu -lubi zardzewiec i takie sa efekty

: 27 wrz śr, 2006 11:36 am
autor: Pieraś
ja kukne u siebie gdzie to idzie jesli wogole bedzie widac ale przy tej plataninie kabli to watpie by bylo widac gdzie. zerkne w domu czy nie mam jakiejs instrukcji w pdf ... wiem ze mam etzolda ale nie wiem czy elektryke

: 27 wrz śr, 2006 11:44 am
autor: domel
Banita pisze: sprawdz masowanie klaksonu -lubi zardzewiec i takie sa efekty
Jakbyś dokładnie czytał to byś się doczytał, że styki wyczyszczone- wyszlifowane do metalu. A prąd ok 9A też pokazuje, że styki raczej ok ;).
Na wszelki wypadek poszlifuje jeszcze raz ze szczególnym uwzględnieniem płaskownika auta do którego jest przykręcony klakson. To chyba to masowanie o którym piszesz.
Co jeszcze może być nie tak ? Czy w obwodzie klaksonu jest jakiś przekaźnik itd.

: 27 wrz śr, 2006 12:33 pm
autor: Banita
styk plaskownika (mocowania klaksonu) z buda- o to mi chodzilo

: 27 wrz śr, 2006 2:33 pm
autor: Pieraś
heh nie smiejcie sie ale nie znalazlem syreny klaksonu pod maska :P

: 27 wrz śr, 2006 2:55 pm
autor: domel
Z tyłu za zderzakiem pod lewym reflektorem, po lewej stronie przed wentylatorem. Patrz z dołu auta zaraz za zderzak, pod maską go nie widać.
Ja ściągam zderzak z lewej strony aby sie do niego dostać.

: 27 wrz śr, 2006 4:11 pm
autor: jastom
jak ma jakoś sygnał i jest zdrowy, to pewnie masy nie ma (zardzewiało) Da się odkrecić bez zdejmowania reflektora. Klakson masuje przez śrubę mocującą, kjak tam zasyfione na max, to nie będzie działał. Nie sądzę, żeby na bezpiecznikach, a w przełączniku, tylko styki mogą być przypieczone.

: 28 wrz czw, 2006 8:49 pm
autor: domel
Czy ktoś może powiedzieć jaki u niego płynie prąd- to mi duzo powie ?
Tzn trzeba wyjąć bezpiecznik 8 (ma chyba 25A) wsadzić amperomierz (skala np 10A) i wcisnąć na moment klakson, odczytac prąd.


Z masą u mnie niby wszystko ok, wyczyściłem wszystko.
Sam klakson rozkręciłem i jest ok. Ktoś pisał o zalaniu go :), ale on jest tak zbydowany, że nie ma go jak zalać - jest prawie wodoszczelny a kałuże mu niegroźne. Mój na zewnątrz trochę zardzewiały ale jak rozkręciłem w środku bez wilgoci i rdzy.

Jak klakson podłączam bezpośrednio do akumulatora na krótkich kablach to wyje, chodź czasem się jakby przycina.
Możliwe są jeszcze jakieś przetarcia na kablach, słabe styki po drodze czy jakieś zwarcie, ale myślę, że 8-9A to dużo i słaby styk raczej odpada. Zwarcie wchodzi w grę, dlatego proszę kogos o pomiar prądu czy nie mam jakiegoś zwarcia.

Dodano po 11 godzinach 31 minutach:

Wszystko wskazuje na zwarcie gdzieś po drodze.
Przez bezpiecznik płynie ok 9A, ale jak podłacze klakson do akumulatora przez amperomierz to jest 4A.
Chyba muszę podciągnąc nowe przewody :( do kabiny.
Wystarczy jeden przewód od klaksonu do bezpiecznika ??

: 04 paź śr, 2006 9:51 am
autor: domel
Klakson zrobiłem , już działa OK.
Było jakieś zwarcie (9A) , pociągnełem nowy kabel.
Ale jak zwykle do wszystkiego trzeba samemu i powoli dojść , bo o dobrą pomoc na tym forum to niestety ciężko ... :(

: 04 paź śr, 2006 12:58 pm
autor: Banita
:lol: :lol: myslales, ze kazdy poda gotowe rozwiazanie na tacy? :lol: :lol:

: 04 paź śr, 2006 2:05 pm
autor: woocash
bo o dobrą pomoc na tym forum to niestety ciężko ...
hehe.. no ba, przyjedzie i naprawi :wink:

: 04 paź śr, 2006 2:29 pm
autor: Sebek
ja osobiście myśle że z ta pomocą to nie jest tak źle na tym forum bo jest wiele osób ktore mają pojęcie jedne na taki inne na inne tematy

: 04 paź śr, 2006 2:45 pm
autor: Marin205
ja zrobiłem taki bajer: bo styku lubią paść na pająku - więc mały prąd zapuszcza sygnał na przekaźnik , który to dopiero puszcza duży prąd na olbrzymi klakson marki FIAM czy jakoś tak