Strona 2 z 3

: 02 lut czw, 2006 4:42 pm
autor: Pieraś
nom jesli chodzi o przod to tak :) w moim jak patrzylem na inne standardowe to nadkole z przodu jest wzglednie daleko od kola.

recznie raczej nie sprawdze czy to mocowanie amorka stuka co ?? to chyba bym musial pojechac znow na stacje i powiedziec by sprawdzili amorki sprzetem co ?

: 03 lut pt, 2006 10:25 am
autor: blaszka
jakby było mocowanie wywalone to raczej by stukało przy skrecaniu a sam amortyzator nie bedzie pukał jak bedzie zuzyty przynajmniej nie powinien

: 03 lut pt, 2006 1:55 pm
autor: Pieraś
to kurde nie wiem co to puka .....
a gdyby amorek byl np. za bardzo rozciagniety przez np. za dluga sprezyne ???
ja oczyw. nic w nim nie robilem ale nie wiem jak to z nim bylo gdy byl w niemczech

: 03 lut pt, 2006 3:37 pm
autor: blaszka
JAK AMOREK ROZCIAGNIETY PRZEZ DŁUGA SPRĘZYNE
A NIE MOZESZ POPROSTU SPRAWDZIC TEJ MAGLOWNICY I KRZYZAKA CZY TO TAKIE TRUDNE JEST I JUZ BEDZIESZ WIEDZIAŁ

: 03 lut pt, 2006 3:46 pm
autor: Pieraś
krzyzak jest ok. kukne na te maglownice ale sprawdze jeszcze belke. niby byla robiona ale cholera ja wie

: 06 lut pn, 2006 2:40 pm
autor: Paweł
Pieraś pisze:...mowili ze moze byc tak ze mocowanie np. od amorkow jakos stuka...
No ja dokładnie tak miałem. Dłuuugo szukałem i inni szukali co stuka "w podłodze", a zupełnie przypadkiem znalazłem poluzowaną nakrętkę mocującą górną część amorka. Wziąłem imbusa i właściwy klucz i po zmartwieniu.

: 07 lut wt, 2006 8:40 am
autor: Pieraś
to tez sprawdze.
w kazdym razie u mnie chyba jest co innego (oby). wczoraj podnioslem auto na lewarku chwycilem sie za 1 kolo ale nic nie czulem niby, a reka je podniesc by schowal sie troche amorek nie ukrywam ze ciezko. nagle mnie tak tknelo zeby sprawdzic podwozie moze tam rura od wydechu jest luzna i co sie okazalo ....... gruba rurka ktora idzie od dzwigni zmiany biegow (a jest jeszcze druga ciensza) ma luz na tym uchwycie kulowym blisko skrzyni. Jak poruszalem tym to dzwiek jaki wydaje powiedzialbym jest tym ktory slysze. Czy to cos jest czescia wymienna ?? Tak jak patrzylem na to to niby wydawalo mi sie ze widze tam z gory jakby uchwyt na srubokret ale to moze zludzenie od rdzy bylo ;-) ten luz na tym nie jest maly a zeby mi ta rurka nie spadla z tego (zawleczka jest ale nie wiadomo jak dlugo utrzyma) to obwiazalem to raz podwojnie skreconym drutem do ramy tak aby tylko troszke swobody mialo. mam nadzieje ze po naprawie tego wszelkie stuki zanikna. teraz juz prawie wcale nie stuka ale kto wie co bedzie pozniej........

: 07 lut wt, 2006 10:14 am
autor: blaszka
wszytkie ciegna od zmiany biegów sa czesciami wymiennymi

: 07 lut wt, 2006 10:44 am
autor: Pieraś
tak ale czy mozna wymienic sam ten uchwyt kulowy co jest na tym ciegnie, czy musze calla rurke kupowac

: 07 lut wt, 2006 11:45 am
autor: blaszka
całe ciegno

: 07 lut wt, 2006 11:47 am
autor: Pieraś
ale dupa kurcze. trudno wymieni sie cale

: 07 lut wt, 2006 11:54 am
autor: blaszka
nom

: 07 lut wt, 2006 12:05 pm
autor: Pieraś
:?:

: 12 lut ndz, 2006 9:48 pm
autor: Pieraś
Patrzylem w sklepie ile kosztuje ciegno skrzyni biegow .... gosc mi zawolal 148 zl :shock: i to jeszcze widac ze podroba (toczone itp), no ale mniejsza.
W kazdym razie bedac w kanale (patrzylem jak to sie demontuje) postanowilem jeszcze poszperac na przedzie bo jednak mialem wrazenie po jezdzie ze to chyba nie tylko z tego drazka stuki dochodza .... nie mylilem sie. Sprawdzilem mc pherson'y, a mianowicie gorne mocowanie. Jak sie przylozy dlon do mocowania pod maska, a druga osoba pobuja autem to czuc lekki luz....... jak gadalem z mechanikiem (w sumie wlasc. warsztatu) to powiedzial ze moga byc to wyrobione poduchy lub cos tam innego i ze czasem jest tak ze jesli to nie poduchy to da sie to naprawic. Jak spytalem czy moge tak jezdzic to powiedzial ze nie mam sie czym martwic ze sie nic nie stanie ... MIAL RACJE ?????
A co do ciegna skrzyni biegow powiedzial ze da tokarzowi , a ten wytulejuje ten uchwyt (kulowy blizej skrzyni) i bedzie ok. i zamiast placic 148 zl to zaplace 40zl za tokarza z robocizna.

: 14 lut wt, 2006 10:56 am
autor: Pieraś
odpowie ktos :?: