Strona 2 z 3

: 16 lut pn, 2004 9:18 pm
autor: ariel
adidj pisze:bez urazy ariel ..nie pisalem tego konkretnie do ciebie :) chcialem tylko powiedziec ze nie mam jakiegos extra drogiego sprzety a gra calkiem przyzwoicie :lol:
adidj - wcale nie małem zamiaru pier*** focha :lol: nie obrażam się... :wink: Pozdrawiam..

: 16 lut pn, 2004 9:46 pm
autor: adidj
dzieki :)

: 19 mar pt, 2004 2:43 pm
autor: milo
no dobra, ale może ktoś ma jakąś konkretną propozycje za nie duże pieniądze... no nie wiem jakieś tanie radio - dajmy na to (700 zł ?) plus jakieś (TYLKO JAKIE WŁASNIE) głośniczki ?

: 19 mar pt, 2004 11:12 pm
autor: Archenar
jeśli chodzi o radio (w cenie do 700) to proponuję jakieś używany ale wysoki model..powiedzmy Pioneer z serii 7 lub 8 lub Clarion.. głośniki to rzecz gustu..najlepiej wybrać się do Media i tam zawsze stoi ściana na której są powieszone rózne głośniczki i można się przysłuchać jak grają..

: 30 mar wt, 2004 9:42 pm
autor: Mucha
Jezeli ktos nie ma kasy to sie zgadza, sprzet gra ladnie.
Ale powiedz kolego, czy slyszales u kogos w samochodzie sprzet wart wiecej niz 1500< wzwyz ???? Jesli bys uslyszal to bys zmienila zdanie, jesli ktos ma kase, wystarczy Rockfordzik jakis albo DLS przod zalozmy zestaw B6 do tego sterowanie alpinka, piec jakis i poczulbys co to znaczy akustyka,czystosc dzwieku itd. Po prostu nie mozemy mowic ze alphard gra dobrze, on gra tylko glosno TYLKO. Gms troszke sie woroznia chociaz w porownaniu do dls, rf, hertz czy cos w tym stylu no to sorry ale nie ma co tutaj porownywac ...

: 31 mar śr, 2004 7:58 am
autor: ariel
Zgadzam się z Muchą... słyszałem jak gra sprzęt wysokiej klasy napędzony dobrą jednostką... nawet nie ma co porównywać i oczywiste jest to, że gdybym mógł pozwolić sobie na sprzęt wartości minimum 5 tysi do auta, to bym nie żałował... ale po prostu chodzi o kase... z zestawów do przody wziąłbym etona albo dls-a, sub JL albo rockford. A jednostka JVC... Gimme The Money :wink: :wink:

: 31 mar śr, 2004 10:37 am
autor: Archenar
Mucha pisze:Jezeli ktos nie ma kasy to sie zgadza, sprzet gra ladnie.
Ale powiedz kolego, czy slyszales u kogos w samochodzie sprzet wart wiecej niz 1500< wzwyz ???? Jesli bys uslyszal to bys zmienila zdanie, jesli ktos ma kase, wystarczy Rockfordzik jakis albo DLS przod zalozmy zestaw B6 do tego sterowanie alpinka, piec jakis i poczulbys co to znaczy akustyka,czystosc dzwieku itd. Po prostu nie mozemy mowic ze alphard gra dobrze, on gra tylko glosno TYLKO. Gms troszke sie woroznia chociaz w porownaniu do dls, rf, hertz czy cos w tym stylu no to sorry ale nie ma co tutaj porownywac ...
masz 100% rację ..cena i firma jest adekwatna do jakości, i każda próba z tanim sprzętem jest skazana na niepowodzenie..ale w moim pości chodziło o to, iż starsze modele tez kiedyś były warte <1500 i dwa, trzy lata temu ludzie "odpływali" słysząc ich brzmienie..teraz ich cena spadła do poziomu 600-800 wiec ja wolę zainwestować w cos takiego, aniżeli wyprówać sobie żyły i zbierać na najnowszego Pionka lub Clariona.. niestety z głośnikami sprawa jest trudna, gdyż używki często są mocno wyeksploatowane,.. taki jest urok audio - albo masz kasę i nie masz problemu, albo tej kasy jest mniej i wtedy trzeba kombinowac i liczyc na trochę szczęścia..

: 31 mar śr, 2004 10:47 am
autor: Mucha
Wcale nie trzeba zbierac na najnowszego pionka, ja bym kupil jakas uzywke alpinke 500-700 zl. (dla mnie to tez kupa kasy) dlatego zbieram :)
do tego subik z rockfordzikiem 500-700zl. piec i wychodzi ze potrzeba 2000 zl. :shock: a to jest kupa kasiory, dlatego powoli zbierac i powoli zmieniac podzespoly :)

: 31 sie wt, 2004 8:08 am
autor: Gość
jA UWAŻAM ŻE WIEKSZOŚĆ TANICH SPRZETÓW TO BADZIEW. lEPIEJ SOBIE POZBIERAĆ I KUPIĆ COŚ LEPSZEGO CHYBA ŻE NP. JAKIŚ WZMACNIACZ. pOZDRO

: 06 wrz pn, 2004 10:52 pm
autor: rotel1
Gościu, aleś nas konkretami zasypał :)

: 06 wrz pn, 2004 10:53 pm
autor: rotel1
Poprawnie dobrany system wcale nie musi być drogi. Wystarczy umiejętnie dobrać do siebie komponenty.

: 07 wrz wt, 2004 11:08 am
autor: Sebek
A tu sie zgadzam z kolega
Poprawnie dobrany system wcale nie musi być drogi. Wystarczy umiejętnie dobrać do siebie komponenty.

: 07 wrz wt, 2004 10:00 pm
autor: Arti Lublin
_Ryba_ pisze:tzn. małe sprostanie pod zmachol podlączony jest tylko alphard i tuba...reszta gra prosto z pionka....ale uwiez...dzwięk jest wymiatajacy...
A ja powiem tylko tyle: Nie ma takiego radia na swiecie ktore mialo by wbudowany taki wzmacniacz zeby dzwiek "wymiatal",powod jest prosty: Zeby cos gralo dobrze potrzebny jest osobny wzmacniacz poniewaz chodzi tu glownie o "dynamike" a nie donosnosc dzwieku. Co wiecej,dysponuje na codzien profesjonalnym sprzetem pomiarowym do Audio i wiem ze kazda,ale to kazda bez wyjatkow "tuba" poprostu beczy a nie gra!! A juz tak zupelnie na marginesie Pioneer (z wyjatkiem klasy profesjonalnej) znakomicie pasuje jakoscia do Alpharda.

: 07 wrz wt, 2004 10:14 pm
autor: _Ryba_
A juz tak zupelnie na marginesie Pioneer (z wyjatkiem klasy profesjonalnej) znakomicie pasuje jakoscia do Alpharda.
ja wiem ale jak by nie bylo wszystko gra elegancko jak na sprzet sredniej klasy i za male siano...

: 07 wrz wt, 2004 10:32 pm
autor: Arti Lublin
_Ryba_ pisze:
A juz tak zupelnie na marginesie Pioneer (z wyjatkiem klasy profesjonalnej) znakomicie pasuje jakoscia do Alpharda.
ja wiem ale jak by nie bylo wszystko gra elegancko jak na sprzet sredniej klasy i za male siano...
Sprobuj podlaczyc w to miejsce np.Alpine albo Clariona,napewno uslyszysz roznice a siano takie samo.