Strona 2 z 3

: 26 lis ndz, 2006 1:41 pm
autor: Banita
TOMI 666 pisze:0,5 litry oleju na 1000km to najnowsze silniki potrafią spalić i to producent określa takie normy tak że w twoim przypadku to silnik prawie igła :wink:
:roll:

czytales instrukcje od puga? tam jest napisane :wink:

mi razem ze sporymi wyciekami pod duzym obciazeniem schodzi okolo 300ml semisyntetyka/1000km i zakladajac ze wycieki to polowa, to nie jest zle, ale dobrze tez nie...

imho przy normalnym uzytkowniu 100ml/1000km to norma, ale nie wiecej

: 26 lis ndz, 2006 4:02 pm
autor: TO-MI
prawie robi wielką różnice :P
jak silnik swoje już przejeździł to nie można oczekiwać książkowych tolerancji
chyba że sie robi remoncidło generalne za x tysięcy PLN :wink:
jak pisał jak odpala rano to mu z rury dymi chwile (uszczelniacze zaworowe sie kłaniają)
pierścienie i tuleje też nie te
pany czego wy oczekujecie od tych bidnych 14-15 letnich samochodzików :mrgreen:
dobrze że co 100km nie musi dolewać :D
dobra tyle tylko mi sie tu nie unosić straśnie :wink:

: 26 lis ndz, 2006 10:02 pm
autor: Banita
TOMI 666 pisze:prawie robi wielką różnice :P
jak silnik swoje już przejeździł to nie można oczekiwać książkowych tolerancji
te 0,5l to wlasnie zuzycie silnika...
chyba że sie robi remoncidło generalne za x tysięcy PLN :wink:
jak pisał jak odpala rano to mu z rury dymi chwile (uszczelniacze zaworowe sie kłaniają)
skad wiesz?

: 27 lis pn, 2006 9:38 am
autor: Sebek
Banita pisze:
Sebek pisze:
Jarmarek pisze:Ubywa, ale tak jak wszędzie... nie ubywa więcej niż 1l na 2000km... Także nie za wiele(chyba)
a właśnie że nie wszędzie ubywa bo ja nawet kropli nie trace
A jak czesto jezdziesz? :P

Jezeli nawet kropli nie tracisz, to nie masz smarowania 8) :lol:
regularnie 8)

: 27 lis pn, 2006 12:53 pm
autor: Banita
zadenuncjuje cie :P :P :mrgreen: 8)7

: 27 lis pn, 2006 7:43 pm
autor: TO-MI
skąd wiem że to uszczelniacze bo to jest tak że jak już są stare i steardniałe to przez dłuższy czas (np. przez noc) olej z głowicy spływa przez nie do kolektora dolotowego i wydechowego no i po odpaleniu sie spala ot cała teoria i sprawdza sie w praktyce :P

: 27 lis pn, 2006 7:46 pm
autor: Banita
skad wiesz, ze to olej a nie paliwo?

: 27 lis pn, 2006 11:33 pm
autor: TO-MI
bo ubywa go z silnika i nie ma bata żeby tak sie nie działo spala pewnie też przez pierścienie ale to inny wątek
paliwo a i owszem też może być
cała ta rozprawa dotyczy nie młodego już silnika więc jasne że wszystko sie może partolić tego nie unikniesz :wink:
Pozdro

: 28 lis wt, 2006 12:51 am
autor: Banita
skad wiesz, ze np rok czy dwa lata temu nie mial wymienianych?
Jezeli to uszczelniacze to po przegazowaniu gdy jakis czas chodzi na biegu jalowym widac by bylo niebieska chmurke.
Jezeli by plul olejem tylko na zimno, to pierscionki, a nie uszczelniacze

: 28 lis wt, 2006 1:10 am
autor: Jarmarek
Pierścienie przy wymianie uszczelek głowicy sprawdzę oczywiście tylko powiedźcie jak i czy to w ogóle możliwe?

Czy wymiana tych uszczelniaczy zaworowych to droga zabawa? Czy duży problem to zrobić samemu? przepatrzyłem etzolda, ale nie bardzo wiem w jakim dziale szukać...

Dodano po 1 minutach:

Przedewszystkim nie pluje... jest chmurka dymu(jak w mroźne dni para z ust mniejwięcej) i zapach spalonego oleju...

: 28 lis wt, 2006 1:13 am
autor: Banita
uszczelki to grosze, ale musisz liczyc sie z nowa uszczelka pod glowice i robocizna (zdjecie i zalozenie, planowanie, szlif zaworow) koszt za calosc od 300 do 500zl

: 28 lis wt, 2006 1:25 am
autor: Jarmarek
Więc co do głowicy to zostaną wymienione wszystkie uszczelki łącznie z uszczelką pod głowice (sprawiłem sobie zestaw uszczelek do głowicy [ok. ~30szt.] za 150zł) i przy okazji będę regulował zawory i oglądał stan tego czego się da:) i pytanie jest czy przy wymianie o której mówię mogę też sprawdzić pierścienie i na co się patrzeć(co będzie oznaczało potrzebę wymiany/naprawy).

Wszystko chce zrobić sam pod okiem znajomego(może odwrotnie ... ale to teraz szczegół 8) )

Co rozumiesz przez słowo planowanie?
Czy uważasz że szlif zaworów będzie niezbędny? Bo to wydaje mi się że domową metodą będzie trudno zrobić...

: 28 lis wt, 2006 1:36 am
autor: Banita
szlif zaworow i docieranie gniazd -nie jest niezbedne, ale POWINNo byc zrobione
planowanie(szlif) przylgni glowicy jest niezbedne
pierscieni bez rozpinania korbowodow na wale nie sprawdzisz, a to sie juz wiaze z dodatkowa 100 na panewki i 20zl na uszczelke

: 28 lis wt, 2006 1:46 am
autor: Jarmarek
niezbędne aby pozbyć się kopcenia czy niezbędne aby jeździć dalej autem?
Silnik jest z '94r. także wydaje mi się że aż taka padaka z niego nie jest - choć nie wiem jak może mieć to wpływ, ale raz w historii auta(poprzedni właściciel - znajomy) nie wymienił oleju przez 30k ... nie wiem na ile to mogło wpłynąć na zużycie, a jeśli wpłynęło to na co?

Jeśli chodzi o kapitalkę(bo to chyba pod to można już podciągnąć) to chciałbym się z nią jeszcze powstrzymać - co najmniej do czerwca (matura i egz. na studia :cry: )

: 28 lis wt, 2006 1:59 am
autor: Banita
niezbedne, zebys mogl jezdzic i miec osobno wode i olej Wink
94? w sumie fakt -tylko 12 lat Laughing
30 tys na jednym oleju? niemile, ale nei sadze, zeby pozostawilo wyrazny slad Smile

kapitalka to jakies 3 tys a nie 500zl Wink