Strona 11 z 27
: 21 kwie sob, 2007 12:37 pm
autor: stef
Na poczatku poscieralem ranty przy pomocy papieru na "pacce". Jak widac na zdjeciach wiekszosc rys dalo sie wlasnie w ten sposob zlikwidowac. Te glebsze wypelnilem szpachla - ale bylo ich naprawde niewiele.
Nastepnie cala felge przelecialem grubszym papierem jakies 120, nastepnie wygladzilem 200. Potem odtluszczenie felgi (benzyna ekstrakcyjna), pare warstw podkladu, nastepnie kilka warstwa lakieru az powierzchnia stala sie gladka i blyszczaca.
Niestety proces przygotowania felgi do malowania jest dosc czasochlonny i meczacy jednakze gdy widzi sie efekt koncowy na kolejnej feldze stanowi mily bodziec motywacyjny
Niczego nie poleroowalem!
PS. Blaszka wczoraj bylem w wawie i caly czas zapominam sprawdzic ten nr lakieru. Ale spoko dzisiaj chyba sobie na rece wysmaruje markerem zeby nie zapomniec

: 21 kwie sob, 2007 2:06 pm
autor: CykCyrykCyk
http://gti.peugeot205.pl/gallery/album08/1_G_001 Wygladalo jakby bylo polerowane ;P nie musisz krzyczec od razu ;P
: 21 kwie sob, 2007 2:25 pm
autor: stef
Nie te felgi mialy taki oryginalny "chromowy" lakier
PS. juz nie bede krzyczal

: 21 kwie sob, 2007 2:29 pm
autor: CykCyrykCyk
Chromowy lakier powiadasz... ciekawe ;P No to wchodzi nowa opcja w zycie ;P
: 23 kwie pn, 2007 10:30 pm
autor: stef
Blaszka wreszcie mam dla Ciebie nr tego lakieru:) 04007 pozdr
: 13 maja ndz, 2007 9:45 pm
autor: stef
Dzisiaj przeprowadzilismy pierwsze testy.
0-100km/h ~ 6,5s
0-160km/h ~ 15,0s
Tak jak sie spodziewalismy POWER CHIP jest porownywalny z seryjnym, najwieksza roznica to odciecie paliwa przy 7200rpm, w seri 6800rpm.
Problem stanowila trakcja a raczej jej brak:) Gumy nie sa juz pierwszej mlodosci oraz w seryjnym rozmiarze 185/55/15. Doszlismy do wniosku, ze szpera bylaby bardzo na miejscu - pomarzyc mozna
Na dniach postaramy sie przetestowac wieksze wtryski z 2.0TCT oraz przepustnice z Audi V6. Zobaczymy czy uda sie jeszcze cos "ugrac".
Filmik:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 4389&hl=pl
: 13 maja ndz, 2007 10:26 pm
autor: kubas
przydaly by sie jakeis toyo r888

pomysl o jakis dobrych oponach tak z 205 szerokosci

Zobaczymy czy uda ci sie zejsc ponizej 6s

: 13 maja ndz, 2007 11:52 pm
autor: stef
Pewnie, ze R888 to dobra sprawa, ale auto ma jezdzic na codzien a nie brac udzial w wyscigach na 1/4, dlatego dobre opony (Eagle F1 czy Toyo T1-R) 195/50/15 swobodnie wystarcza i na pewno sprawdza sie lepiej od powiedzmy 205/50/15 na naszych koleinach a takze na torze.
: 14 maja pn, 2007 12:11 am
autor: HDi
polecam szperę - u mnie przy oponie 165/70 R13 - nowe Yokohamy A-serie - nie ma problemów z trakcją a auto ma strasznego kopa z dołu ( 2kg cięższe od seryjnego koło zamachowe i stalowe sprzęgło) przy ruszaniu z 4tyś / na asfalcie zostają tylko 2 ślady po 10-20cm
: 14 maja pn, 2007 12:28 am
autor: stef
Oczywiscie mysle nad jakims kulturalnym Quaife'm - na razie musze niestety jezdzic tym co mam

: 15 maja wt, 2007 1:33 pm
autor: stef
Dopiero wczoraj ustawilem zbieznosc i potwierdzily sie wczesniejsze przypuszczenia co do amorow z tylu - ida na smietnik. Musze szybko je wymienic
Zalaczam ciekawy wykresik:
Obroty w funkcji predkosci dla roznych skrzyn na kolejnych biegach. Moja skrzynia - kolor
czarny, wszystko dla opon 185/55/15
: 21 maja pn, 2007 6:06 pm
autor: stef
Jednak na zlocie latalem na przelewajacych wtryskach. Dzisiaj zmienilem na seryjne i jest lepiej.
Oto filmik z dzisiaj:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 3322844997
: 21 maja pn, 2007 7:45 pm
autor: Pab10
dzis dopiero przczytalem cala historie twojej maszynki... szacuneczek

tyle wysilku i pracy... gratulacje

fachowa robota, sam chcialbym kiedys cos podobnego zrobic tylko ze z XU9JA

: 05 cze wt, 2007 8:42 pm
autor: stef
Po zalozeniu bialych felg z oponami Firestone TZ200 195/50/15 na przod udalo sie wykrecic troche lepsze czasy (troche zimniej):
0-100km/h ~ 6,0s
0-160km/h ~ 14,2s
Predkosciomierz falszuje dlatego mierze z obrotomierza
100km/h - 2bieg 7150rpm
160km/h - 4bieg 6600rpm
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 6422&hl=pl






: 22 cze pt, 2007 3:20 pm
autor: stef