forum.peugeot205.pl

Tak się zrobi.

Jutro do mnie przyjadą nowe Sachsy Super Touring, myślę, że teraz będzie trochę z tym spokój

No i przy belce wyszło, że tylne hamulce znów do roboty, a tak naprawdę to były cały czas do roboty, gdyż mojemu kochanemu mechanikowi nie chciało się ich wymieniać, tylko podciągnął to wszystko na linkach i nie pracowały wcale- lewa strona nie hamowała, a prawa się wytarła do zera, źle założone sprężynki od zewnątrz... Od teraz takie sprawy robię ja. Na każdym kroku coś spierd#lone, bo się nie chce poszukać książki.

Panowie powiedzieli, że nie uznają mi tych amorów, bo śruby świeżo ruszane i mogłem wstawić inne. Mam to głęboko, więcej tam już mnie nikt nie zobaczy, moje nerwy są cenniejsze.

Za to wieczorem wkręciłem Sachsy i na zakrętach jest baja. Muszą się chyba trochę wypracować, bo twardawe, ale ogólnie jest jak być powinno. Wszystko gra.

Ale co mogłeś wstawić inne? Amortyzatory? Śruby? Jak amortyzatory, to zobacz, może tam są jakieś numery seryjne. To Polska właśnie

Wiesz co szasz, nawet mi się już nie chce z tym bawić. Wiem 2 rzeczy:

-nigdy więcej g*wnianych amorów
-wymieniam w aucie wszystko sam, co tylko jestem w stanie zrobić, czyli w zasadzie wszystko.

Tylko nieplanowane usterki elektryczne i tej natury będę oddawać. W mojej okolicy są same talenty, wszystko na pałę, skasować, następny, dość

A Sachsy... aż zaczęło się przyjemnie jeździć.

Rozumiem Twoje podejście. Oszczędzisz nerwy i czas. Niemniej jednak polecieli sobie chłopaki w kulki. Tak naprawdę nie stać nas na kupowanie tanich rzeczy, które często są goovniane i szybko się rozpadają, chociaż reguły nie ma. Tak samo jak na zlecanie prac mechanikom. Jeden zrobi lepiej a drugi gorzej albo zapomni przykręcić jakiejś śruby i problem gotowy.

Jutro sam jadę z reklamacją; po ostatnich robotach zaczęło trzeszczeć ni z gruchy ni z pietruchy; chyba coś z wydechem namieszali i teraz się przesuwa/haczy/ociera, nie wiem i mam to gdzieś. Niech się majster martwi, skoro wziął pieniądze. Mam nadzieję tylko, że szkód żadnych nie ma

Co do amortyzatorów, to ja mam sachsy z przodu, nie ma problemów (odpukać)

Pzdr i powodzenia.

Teraz pierwsze co to hamulce tylne, na szczęście już tyle nabrałem tajli na hurtowni pewnej, że chłopaki pewnie mi spokojnie załatwią i Girlinga i Bendixa na tył, więc nie muszę sprawdzać, co siedzi pod spodem. Oczywiście sprężynki są założone od zewnątrz, itd...

Dziś robiłem tylne hamulce, wyszło że są Girlinga, założyłem tajle TRW.

I po raz kolejny się przekonałem, że mam więcej szczęścia niż rozumu

Gdy pompowałem hamulce, żeby regulatory się ustawiły, pękł stalowy przewód hamulcowy, ten idący po długości podłogi, na zagięciu przy baku.
Poszedł na zagięciu przy wlewie paliwa.

W ogóle się nie zdenerwowałem. Cieszę się, że wyszło to na postoju i auto oraz ja jesteśmy cali...

Może ktoś pomoże? Jakie są połączenia dla tych dwóch najdłuższych przewodów stalowych? Łączą się przy tylnej belce i okolicach sanek przód (05 i 06):

Do wyboru mam:

M10x1 typu grzybek

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Kupię 2x prawe tłoczki tył pod system Girling. Dam do 70 zł za sztukę.
2x ostatnie lewe chyba na całe kuj-pom dostałem na miejscu, nawet w ASO nie mają.

Jako że 205ka jeździ dzielnie, a prawie non stop coś przewożę (elektronarzędzia), chcę okleić tylne boczne i tylną szybę czarną perforowaną folią one way vision.

Do tego potrzebowałbym trochę większe lusterka boczne, bo te obecne nawet w standardzie strasznie mało pokazują i im nie ufam. Od czego w miarę ładnie pasują lusterka boczne, trochę większe?

P&p z 309 i prawie p&p z 405. Widoczność jednak niewiele lepsza niż w ory z 205

A jakaś rzeźba typu plastik do drzwi z oryginału i inna reszta do tego przymocowana?

Dobra Panowie.
Z wielkim żalem muszę się rozstać z Pugiem.
Kto śledził temat ten wie, że auto jest doinwestowane, wizualnie nie powala, ale mechanicznie naprawdę o niego zadbałem.

Trafiło się bardzo korzystnie Berlingo 1.4 benzyna z LPG, a że nie utrzymam dwóch aut jednocześnie, niestety 205 muszę sprzedać.

Cena jaka mnie satysfakcjonuje to 2500 PLN bez negocjacji, a jak lubisz się targować to 2700 i opuszczam dwieście

Dodam, że sama belka i amortyzatory z tyłu to był koszt rzędu ponad 1K PLN, a auto przejechało w tym czasie około 3Kkm.

OC i przegląd do końca lipca.

Rzuć temat w dziale sprzedaży. Gdybym miał gotowiznę to bym myślał nad nim ale niestety jeszcze kilka miesięcy mi zostało zanim uzbieram coś za co można kupić puga