Strona 13 z 18

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 06 lip sob, 2013 4:54 pm
autor: krzyska
40000 kilometrów z gti :D

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 sie ndz, 2013 1:17 pm
autor: krzyska
krzyska pisze:40000 kilometrów z gti :D
A to chyba najczęstszy widok mego gti...
CAM00375.jpg
Ale ostatnie trzy tygodnie były cięzkie. Ciężką atmosferę wokół auta mógłbym rąbać siekierą...
Zaczęło się w zasadzie bardzo niewinnie od padniętego rozrusznika. Niedziela wieczór ale jak mus to mus. Nabyte swego czasu doświadczenie w wyjmowaniu tego podzespołu zaowocowało szybką i bezproblemową podmianką na sprawną część. Nawet miałem czas na wymianę wężyków odmy i takie tam bzdety. Ale luz i o 22giej auto było sprawne.
Poniedziałek rano. Swojskie "o k...wa" były pierwszymi moimi słowami w tym pięknym zdawało by się dniu. 6.30 na zegarku, 37km do pracy, zielony ekspres na podwórku co może pójść nie tak.
Po 3 (słownie: TRZECH) km już stałem na poboczu. Benzyna jest, gaz też, silnik zdechł. Pierwszy powrót gita do domu na holu, ale plama. Po pracy macha w górę i szukanie winowajcy. Okazało się że padła pompka paliwa. Niby się odzywa a paliwa w szynie ni ma.
Standardowe działanie w takich wypadkach polgało na udaniu się do garage i wyszperaniu sprawnego podzespołu, wmontowaniu i uruchomieniu sk..la. Któraś tam godzina wieczorem/nocą (niepotrzebne skreślić) i wsi gra.
Grało jakieś dwa dni. Umówiony z klientem, zmierzam na spotkanie moim niezawodnym od dwóch dni autem. Po paru km auto zaczęło przerywać, szarpać, potem jechało ok i znów kicha. Się jakoś dowlokłem te 40km do domu. Ale pomysłów brak, olałem już tego dnia dziada!
Rano do autka i ...cicho, głucho wszędzie, nic się nie świeci. To ja ci wache leje, olej zmieniam a Ty mi złomie tak odpłacasz? Odwróciłem się na pięcie, pogłaskałem czule Foreverka po grilu i dowiózł mnie bezproblemowo do pracy. Chyba w nagrodę wymienię mu kable WN na te 300kkm 8)
Ładowanie aku zleciłem staremu wyjadaczowi od polskich ciężarówek ( i nie tylko), mojemu tacie.
Po którejś tam próbie uruchomienia się wnerwił i do ładowania odłączył aku od instalacji. Tu małe sprostowanie: My w mogileńskim nie odłączamy aku do ladowania od instalki. Pomogło na raz :(
Po pracy, z braku innych rozrywek, zająłem się uruchamianiem mojej drezyny.
Wsio powyłączone a z aku ubywa 3A. WTF? Zwarcie. Po 22latach przetarły się kable od stacyjki i zwierały do kolumny kierowniczej. Aż mi się łeska w oku zakręciła, a taka była okazja spalić ten złom 8)7 Dwa wcześniejsze problemy rozwiązane za jednym podejściem.
Pokłosiem zwarcia był jeszcze akumulator ale że nowy kosztował mnie całe 166zł to dwuletnia gwarancja osłodziła mi ten wydatek.
Aż do ubiegłego piątku kiedy to po powrocie z pracy auto znów zrobiło łuuu i wtoczyło się na podwórko napędzane moimi i brata nóżkami. Pękł miedziany drucik łączący szczotkę z obudową szczotkotrzymacza w alternatorze. @%%$@&*$^@^%*&&@#^&&@#^^@^%$&*@#%!#@%^@^ Tak to leciało....

Jest taka scena w ostatnim odcinku "Zmienników" kiedy to odbierają nowy wóz na taryfę i po wzmiance o awariach, uzupełnianiu braków, korozji padają słowa " ...w sumie wóz na medal..."

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 sie ndz, 2013 5:23 pm
autor: tomek05229
,, Odwróciłem się na pięcie, pogłaskałem czule Foreverka po grilu i dowiózł mnie bezproblemowo do pracy. Chyba w nagrodę wymienię mu kable WN na te 300kkm 8) ,, :D świetne :)

ale taki urok i jest w tym coś fajnego :)

powodzenia w dalszych zabiegach :W

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 sie ndz, 2013 5:39 pm
autor: grzesiek309
Dobrze, że przynajmniej pugi sypią się w okolicach domu 8)7 Swoim zrobiłem ostatnio trasę ponad 300km, w większości na pełnym bucie. Po zajechaniu na miejsce usłyszałem dziwne dźwięki w okolicach łączenia silnika ze skrzynią. Odpalał, jeździł, więc olałem. Wróciłem do domu, postawiłem jak pokraka w poprzek chodnika, bo przecież zaraz jadę dalej, a tu zonk. Rozrusznik nie kręci 8)7 Ostatkiem sił zakręcił i udało się wjechać dziadem do garażu :lol:
Myślałem ostatnio poważnie na sprzedaniu go i spełnieniu marzenia w postaci MB W126, ale kto odkupi tego dziada za 8,5k? 8)7

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 sie ndz, 2013 7:49 pm
autor: Munne
Grzesiu to jakies ogloszenie sprzedazy mialo byc? :D

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 sie ndz, 2013 8:12 pm
autor: grzesiek309
A chcesz kupić? :P W sumie myślałem o wystawieniu ogłoszenia, ale w tym momencie nie opłaca mi się go sprzedawać poniżej 8k, a tyle chyba nikt nie da :N
Wsadzę TCT i pójdzie za grube miliony do słonecznej Italii :mrgreen: 8)7

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 04 wrz śr, 2013 2:29 am
autor: Stopx
"To ja ci wache leje, olej zmieniam a Ty mi złomie tak odpłacasz? Odwróciłem się na pięcie, pogłaskałem czule Foreverka po grilu i dowiózł mnie bezproblemowo do pracy. "

Mistrzostwo :D Szczególnie, że mam podobnie z Gentrym i Dieselkiem :lol:

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 04 wrz śr, 2013 9:30 pm
autor: krzyska
Stopx pisze:"To ja ci wache leje, olej zmieniam a Ty mi złomie tak odpłacasz? Odwróciłem się na pięcie, pogłaskałem czule Foreverka po grilu i dowiózł mnie bezproblemowo do pracy. "

Mistrzostwo :D Szczególnie, że mam podobnie z Gentrym i Dieselkiem :lol:
Dziś rano też nie zapalił i powtórka z rozrywki. Ale już gada :D

A to z sobotniego popołudnia..
CAM00380.jpg
Dwa wiaderka są dla lalusiów :twisted: tylko szczota, szlauch i szampon za 5 zeta 8)
CAM00385.jpg
Lakierowi może tylko smarkacz z śrubokrętem w garści zaszkodzić 8)7
CAM00387.jpg

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 06 wrz pt, 2013 7:08 pm
autor: Munne
No i git :Y

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 06 wrz pt, 2013 7:24 pm
autor: robson
Zajebiście się prezentuje,a ja go nie kupiłem. :) :W Fajny.Tylko nie podczepiaj tej przyczepy... :)
Takim autem po takim błocie,aż żal dupe ściska....

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 06 wrz pt, 2013 8:58 pm
autor: 2mouse
krzyska pisze:To ja ci wache leje, olej zmieniam a Ty mi złomie tak odpłacasz?
:lol: :lol: :lol: Myślę, że najlepsza metoda na takie numery, to ta, którą stosujemy z moją Małżonką... Mianowicie rozebrać do zera i poprawiać fabrykę. Metoda się sprawdza, aczkolwiek ma dwie wady i jedną cechę. Wada numer jeden to koszty, wada numer dwa to czas... :lol: A cecha to fakt, że i tak się nie wyłapie wszystkiego 8)7
Myślę, że tak czy inaczej, to najskuteczniejsza metoda na taki kaprys, jak stary francuski samochód.... :P :P :P Póki co, same się nie psują... Jakoś... :lol:

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 25 wrz śr, 2013 9:03 pm
autor: krzyska
W ubiegły weekend udało mi się, po prawie 2latach, ponownie "uruchomić" podświetlenie klamek wewnętrznych :D +10 do szpanu na wiosce 8)7 i przy okazji naprawić zawiasy drzwi.


Materiał który posłużył za nową tulejkę
CAM00480.jpg
Specjalny przyrząd zapobiegający wyrwaniu zawiasów ze słupka
CAM00459.jpg
Wspomniane na początku podświetlenie :D
CAM00468.jpg
Otwór po usunięciu ory tulejki, jakieś 9mm
CAM00457.jpg
Nowa do wbicia
CAM00461.jpg
Już na miejscu, tylko jeszcze rozwiercenie wiertłem 7,2mm... i luz jak był tak jest. Tyle że mniejszy 8)7
CAM00466.jpg
Tu widok na podkładkę regulacyjną luzu zawiasu. Można jeszcze zrobić kołnierz na tulejce, którą widać wyżej ale zrobiłem tak tylko na jednej i potem po trochu zeszlifowywać aż wejdzie druga część zawiasu. Wybrałem opcję drugą czyli wspomniane podkładki. Też szlifujesz ale jak się pomylisz to bierzesz kolejną i od nowa dopasowanie.
CAM00467.jpg
Oczywiście nowe sworznie prosto z ASO za pare zeta sztuka, kilo smaru, młotek, lewarek, grzechotka, nurz :wink: . Jeszcze dwie łapy, troche oleju, wolna sobota i zawiasy naprawione.

Jak zapewne niektórzy zauważą działanie czysto budżetowe zamykające się kwotą ok 15zł. Mozna również wytoczyć nowe tulejki, dać śruby z tytanu, jakiś odjechany firmowy smar i będzie na wieczność.

Teraz trochę fot z cyklu " Co znów wp...szyła śniedź?"
CAM00479.jpg
Zasilanie wycieraczki zjadła... i lampki w bagażniku też
CAM00477.jpg

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 12 paź sob, 2013 11:18 pm
autor: krzyska
Mija 20kkm od złożenia silnika, wsio ok :D A z racji tego że szpon przejeżdził ostatni miesiąc bez awarii to wziąłem się dzisiaj za wymianę tylnych amorków i co ważniejsze konserwację progów.
Gdzie trzeba wyczyściłem, podmalowałem ... i nie skończyłem. Stłuczki wypadły, kolejna panna prawie wydana :wink: , jutro baranek, jakiś kolor i będzie git.
Przy okazji stwierdziłem klocki do wymiany na tylnej osi. Podejrzanie szybko się skończyły, tak samo jak lewy łącznik stabilizatora WTF?

Aaa i jeszcze pewna xsara użyczyła odboje wahaczy. Maluchowe są dobre bo są tanie ale nic poza tym. Dwa komplety leżą sobie gdzieś w przydrożnych rowach...

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 13 paź ndz, 2013 2:33 pm
autor: Munne
No to Panie przejrzyj zaciski z tylu i kupuj czesci z wyzszej polki bo szkoda wlasnej roboty. Fotki jakies zapodaj bo dawno nie podziwialem Griffa :Y

Re: Peugeot 205 GTI Griffe

: 13 paź ndz, 2013 2:57 pm
autor: krzyska
Klocki były trw więc to nie jest, moim skromnym zdaniem, jakiś szit. Oba klocki starte równiutko, Zaś łącznik był od 106stki i to jakiś hiszpański(?) Rcośtam. W sumie to się nie dziwię skoro zimy nie ma a już wkopali ograniczenia do 50km/h