Strona 146 z 152

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 15 lis pn, 2010 8:30 pm
autor: MiceK
Ojj Marin, może ja się skuszę na felę. Zapodasz jakąś fotkę ??

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 16 lis wt, 2010 11:07 am
autor: Marin205
MiceK pisze:Ojj Marin, może ja się skuszę na felę. Zapodasz jakąś fotkę ??
zrobię fotkę to zapodam - narazie zarezerwował ROBSON do końca miesiąca :)

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 16 lis wt, 2010 8:05 pm
autor: Para
druan pisze:marin to chyba raczej nie możliwe żebym się podzielił bo wykupisz wszystkie i będziesz nam sprzedawał za chore ceny :W
:lol: :lol: :lol:

Marin jak tam twoj Garosik ? Zyje to juz czy jeszcze ?

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 16 lis wt, 2010 8:07 pm
autor: druan
Michał co się z tobą dzieje wieki cię nie widziałem :mrgreen: odezwij się na Gaduuuuu czasami _O_

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 16 lis wt, 2010 8:15 pm
autor: Marin205
Para pisze:
druan pisze:marin to chyba raczej nie możliwe żebym się podzielił bo wykupisz wszystkie i będziesz nam sprzedawał za chore ceny :W
:lol: :lol: :lol:

Marin jak tam twoj Garosik ? Zyje to juz czy jeszcze ?
Peugeot w cieplutkim Garażu. Codziennie coś przy nim robię. Silnik chodzi jak ta lala. Zbudowałem konstrukcję i będę wyciągał skrzynię biegów bo niedomaga. Za tydzień chciałbym już jeździć. Jak zrobię skrzynię, do auto jeździ, ale do ogarnięcia jeszcze hamulce i wydech :)

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 16 lis wt, 2010 8:29 pm
autor: gad
Ja jakoś nie odczuwam potrzeby posiadania żółtych żarówek więc jak ktoś chciałby się skusić to śmiało 8)7

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 17 lis śr, 2010 12:21 pm
autor: Marin205
gad pisze:Ja jakoś nie odczuwam potrzeby posiadania żółtych żarówek więc jak ktoś chciałby się skusić to śmiało 8)7
ja też nie będę montował żółtych żarówek, ale jakoś takoś posiadam je :)

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 19 lis pt, 2010 12:31 am
autor: Lubomir
A ja mam taką,
Obraz 487.jpg
ale jedną :(
i też nie bedę jej montował, chociaż jest COOL :)

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 19 lis pt, 2010 9:06 pm
autor: Marin205
Panowie

w niedzielę od rana do południa montuję skrzynie do PUGa

jest ktoś chętny mnie wesprzeć ?

_O_

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 19 lis pt, 2010 11:16 pm
autor: MiceK
Żebym mieszkał bliżej to z wielką chęcią :) Ostatnio coś mało chęci wśród klubowiczów przy pomocy kolegom :/

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 20 lis sob, 2010 2:10 am
autor: Lubomir
Marin205 pisze:Panowie

w niedzielę od rana do południa montuję skrzynie do PUGa

jest ktoś chętny mnie wesprzeć ?

_O_
Wow! Marin, zbudowałeś szubienicę ???

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 20 lis sob, 2010 9:15 am
autor: druan
Lubomir pisze:
Marin205 pisze:Panowie

w niedzielę od rana do południa montuję skrzynie do PUGa

jest ktoś chętny mnie wesprzeć ?

_O_
Wow! Marin, zbudowałeś szubienicę ???
ktoś się będzie wieszał :P Marin nie poddawaj się tak łatwo :mrgreen:

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 20 lis sob, 2010 8:10 pm
autor: Marin205
no jeśli ktoś by jednak miał czas to od 10:00 na pewno będę już działać - ciężko jest wrzucić skrzynię w pojedynkę (skrzynię dorwałem z przełożeniem głównym 4.2 >:) )

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 20 lis sob, 2010 8:53 pm
autor: mateon
Marin205 pisze:no jeśli ktoś by jednak miał czas to od 10:00 na pewno będę już działać - ciężko jest wrzucić skrzynię w pojedynkę (skrzynię dorwałem z przełożeniem głównym 4.2 >:) )
Przy dobrych wiatrach 2h. roboty jednej osoby.

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania

: 22 lis pn, 2010 10:12 am
autor: Marin205
mateon pisze:
Marin205 pisze:no jeśli ktoś by jednak miał czas to od 10:00 na pewno będę już działać - ciężko jest wrzucić skrzynię w pojedynkę (skrzynię dorwałem z przełożeniem głównym 4.2 >:) )
Przy dobrych wiatrach 2h. roboty jednej osoby.
popodpinanie wszystkiego jest pikuś, ale żeby sobie trafić w otwór sprzęgła wałkiem ciężkiej skrzyni to ... #$5^@#32@ - więc te 2 godziny trzeba liczyć właśnie na to :) - a robiłem to z sąsiadem i tak naprawdę i na szczęście tylko 5 min się z tym mocowaliśmy :)