forum.peugeot205.pl

Troszke doszabrowałem drobiagów

Ja też będę i listewki też będą.

tok pisze:Ja też będę i listewki też będą.

to dobrze bo się doczekać nie mogę

Marin205 pisze:

tok pisze:Ja też będę i listewki też będą.

to dobrze bo się doczekać nie mogę

Marin może koledzy ci powiedzą ja nie jestem upowarzniony

robson pisze:

Marin205 pisze:

tok pisze:Ja też będę i listewki też będą.

to dobrze bo się doczekać nie mogę

Marin może koledzy ci powiedzą ja nie jestem upowarzniony

spoko pytałem Ciebie, zapytam kogo innego

Marcin nie napisałem tego złośliwie

O co kaman ??

robson pisze:Marcin nie napisałem tego złośliwie

Robson no problemo - nigdy bym CIę nie podejrzewał

tok pisze:O co kaman ??

o szaber

Nikt nic nie napisze? Nikt nie kopsnie żadnej fotki? Chyba nie było źle, co?

Ja wczoraj byłem "incognito", poza tym przyjechałem Mazdą, a wróciłem BMW, więc Pugowych akcentów niewiele zaliczyłem. No poza jazdą Gentry na wstecznym z napędem Pszemqowo - Druanowym i józkowym stukaniem młotkiem w rozrusznik

Ja wczoraj byłem u Was w Krakowie także incognito Renault Kangoo.Szkoda, że tylko wpadłem do Kraka i wypadłem, bo z chęcią bym się z kimś spotkał.Cóż może następnym razem.

RafGentry pisze:Nikt nic nie napisze? Nikt nie kopsnie żadnej fotki? Chyba nie było źle, co?

Ja wczoraj byłem "incognito", poza tym przyjechałem Mazdą, a wróciłem BMW, więc Pugowych akcentów niewiele zaliczyłem. No poza jazdą Gentry na wstecznym z napędem Pszemqowo - Druanowym i józkowym stukaniem młotkiem w rozrusznik

Było spoko jeszcze lepiej jak by pogoda dopisała
ale za to poznaliśmy nowego kolegę posiadacz białego gti mam nadzieję że szybko doprowadzi go do użytku
zarejestruje się na forum i dołączy do latania po mieście z nami

dzięki wszystkim za spotkanie,sorry ze tak się trochę niespodziewanie zwinąłem

ma ktoś może jakieś fotki

Fakt spotkanie udane, mimo przenikliwego zimna... a miała być już wiosna.
Oto dokumentacja naszego spotkania. Patrzcie i wspominajcie. (szkoda że tak mało 205-tek było, ale mam nadzieję że uda się to naprawić.

O, wreszcie zdjęcia! Dzięki Toku

Szkoda, że nie dotarłem na spota moim Gentry, ale nie ma tego złego - przyjechałem do Plazy japońskim Ferrari, a wróciłem do domu czarnym BMW

Gentry udało się uruchomić dopiero dziś. Ogromne dzięki dla ekipy pomocników. W roli głównej wystąpili: serviceman Józek, zaopatrzeniowiec Marin oraz konsultanci: Druan z Tatą. W rolach głównych były także 3 magiczne rozruszniki, z których dopiero trzeci zakręcił.

Piotrek wymienił mi termostat i odpowietrzył układ. Po pierwszej jeździe i pobieżnej obserwacji, wychodzi na to, że silnik trochę mniej się grzeje. Dzięki wielkie
Z wdzięczności macham łapką

RafGentry pisze: ... Z wdzięczności macham łapką

i tak czeka Cię kraina Rolanda ........