Strona 3 z 5
: 25 cze pn, 2007 8:13 pm
autor: woocash
uszkodzenia wtryskiwacza komp nie wylapie
dziwne, bo jest na to kod w ksiażce... (ale możę to do inego kompa...) (42 bodajże

: 25 cze pn, 2007 8:23 pm
autor: Banita
Wylapie jak sa odlaczone wszystkie.
Sa podlaczone rownolegle, wiec jak jeden odlaczysz/przestanie dzialac -komp tego nie zauwazy.
Jezeli zrobi sie zwarcie -to nie odpalisz, bo zaden nie poda paliwa -tez powinien wylapac, ale przeciez Tobie odpala

: 25 cze pn, 2007 9:01 pm
autor: Lech
Banita pisze:Wylapie jak sa odlaczone wszystkie.
Sa podlaczone rownolegle, wiec jak jeden odlaczysz/przestanie dzialac -komp tego nie zauwazy.
Jezeli zrobi sie zwarcie -to nie odpalisz, bo zaden nie poda paliwa -tez powinien wylapac, ale przeciez Tobie odpala

no to ok to wczym problem? komp działa bo jakby niedziałał to faktycznie niedawał by paliwa na poszczególne wtryskiwacze to czemu on taki słąby jest moze świece zarzuciło, przez ten okres czasu i pasuje wyjac i przeczyscic ja
: 25 cze pn, 2007 9:27 pm
autor: woocash
no to ok to wczym problem? komp działa bo jakby niedziałał to faktycznie niedawał by paliwa na poszczególne wtryskiwacze to czemu on taki słąby jest moze świece zarzuciło, przez ten okres czasu i pasuje wyjac i przeczyscic ja
i dlatego rosną obroty na jałowym?

: 25 cze pn, 2007 9:30 pm
autor: Lech
woocash pisze:
no to ok to wczym problem? komp działa bo jakby niedziałał to faktycznie niedawał by paliwa na poszczególne wtryskiwacze to czemu on taki słąby jest moze świece zarzuciło, przez ten okres czasu i pasuje wyjac i przeczyscic ja
i dlatego rosną obroty na jałowym?

hmm no wsumie masz racjie zastanawiajace jest to
: 25 cze pn, 2007 9:47 pm
autor: Orfister
Tak jak Ci woocash mówiłem na gygy...moim zdaniem ta świca nie sprawiła problemów, tylko zbieg okolicznosci po prostu..padło co innego...czytając ten temat dochodze do wniosku, ze miałem racje..usterki nalezy szukac w układzie wtryskowo - zapłonowym...
no ale niech sie mądrzejsi wypowiedzą....
: 25 cze pn, 2007 11:36 pm
autor: chaos
jak zczytać błedy z motronica ??
: 25 cze pn, 2007 11:43 pm
autor: moralez
tak jak jest to ladnie opisane w etzoldzie

: 26 cze wt, 2007 8:33 am
autor: woocash
no najlepszejsze jest to, że poza próbami pomocy ze strony invictusa.. nikt sie w sumie nie wysilił....
: 26 cze wt, 2007 8:40 am
autor: Orfister
O naszej rozmowie na gg nie pamiętasz?

: 26 cze wt, 2007 11:05 am
autor: Dżon Dobra Nadzieja
wtyczki od przepływomierza i przepustnicy były odrazu sprawdzone... więc to nie to... zerkniemy dzisiaj na ten zaworek pow dodat...
...sie pogrzebie... sie znajdzie

...może

: 26 cze wt, 2007 1:06 pm
autor: Banita
Co wy z tym zaworkiem?? Jak grochem o sciane... TO NIE TO!
: 26 cze wt, 2007 4:11 pm
autor: Dżon Dobra Nadzieja
co to nie to?? i małymi literkami prosze!
zaworek nie może być odpowiedzialny za większe obroty? jak grochem o ściane... suuperrr
: 26 cze wt, 2007 4:26 pm
autor: Banita
Co temat, to powtarza sie historia z tym zaworkiem:
'trzeba sprawdzic zaworek, bo to, bo tamto, bo siamto', tylko ze uszkodzony zaworek nie wygeneruje zadnego bledu, nie spowoduje tez ospalosci samochodu.
Chcesz sobie zerkac? -be my guest, ale nie oczekuj po tym zbyt wiele

: 26 cze wt, 2007 4:38 pm
autor: Dżon Dobra Nadzieja
...i nie może być przyczyną rosnących obrotów... fakt...