forum.peugeot205.pl

he he.. coś wymyśl - jak to co, ory kołpaki wanted!

a bagażnik - przygarnę.

W tym roczniku to chyba były te wciskane na śruby

noo... w sumie to są tam długie śruby więc... pewnie tak.

Nooooooo o tych myślałem. Chyba że inna koncepcja na te gładkie z małymi otworkami przy rancie...ale te były chyba późniejsze.

generalnie ustrzelić takie kołpaki to byłby prawie cud... prawie jak wtedy gdy znalazłem komplet białych nówek z greena na allegro

Jeszcze zobaczę jutro co jest w tych krzakach co to stoi tam 5d i tak ogólnie poszperam trochi

A tak na marginesie to może przenieść ten temat wyżej bo jeszcze ktoś kupi

Powrót do leżaka - to się chwali Pod maską czyściej niż u mnie a ponoć mam mniejszy przebieg. I ta deska PH1 Mniam. Rób papiery i sztorcuj Leżaka18K.

Edit: Właśnie się skapnąłem, że tam jest 18 000 a nie 180 000

Nooo... leżakuf u nas jak na lekarstwo! Robi się rarytas

W porównaniu do mojego auta po kupnie, twój egzemplarz wygląda jakby wyjechał z salonu

nie przesadzaj

mój konstrukcyjnie trzyma się kupy, ale z zewnątrz jest dużo do zrobienia + kompletne malowanie...

dzisiaj... chciałem przejechać samochodem spod domu do garażu, bo gentry wywiozłem do nory u znajomych. niby.. pikuś.

najpierw... zapomniałem wziąć akumulatora z gentry... więc musiałem targać z multipli.... OK. odpalam... pięknie odpalił od strzała.. ale zaraz zgasł.. potem walka ze ssaniem, sranie w banie, i jak już zapalił to gasł. OK - rezerwa się świeci, samochód stoi trochę pod górkę więc pewnie paliwko nie dociera. ale w piwnicy mam pełen benzyny kanisterek.

dolałem paliwa, zapalił, ale.. pali na 3 garki... ja mu gaz, a on rytyty i gaśnie... no super...

ostatecznie jakotako doturlałem się 80m do garażu. potem okazało się, że zagubiłem klucze z tegoż... po godzinie szukania znalazłem je w piwnicy tam skąd brałem kanisterek.. po prostu masakra.

ale skoro już byłem w garażu.. to dolałem wody co chłodzenia /brakowało z 2 litrów / odpaliłem dziada, zgasiłem , sprawdziłem ciśnienie sprężania na ciepłym silniku 8,5/9/9/10 bar cholera wie... kijowy mam ten miernik.

skoro już nie było świec, to wybrzebałem jakieś nieużywane championy za 4 zeta sztuka, kupiłem do gentrego
na oko pasujące, więc wkręciłem. odpalam dziada, daję gazu i sruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

pięknie się wkręca, aż wyjechałem z garażu zobaczyć czy nie zgaśnie jak dam gazu ruszając z miejsca, zostawiłem dwa czarne ślady... i schowałem się do garażu. banan na twarzy do wieczora

no i jeszcze przy okazji psiknąłem wd40 śruby od foteli jakbym tak znalazł przypadkiem czas na ich wykręcenie.

i przy okazji - bo przecież nie mam czasu na grzebanie! zdjąłem tapicerkę z tylnego oparcia /bo najłatwiej - dwa zamki błyskawiczne 3 spinki et voila!/ i wrzuciłem do pralki.

Dzięki uprzejmości właściciela dane mi było dziś na żywo zobaczyć auto w pełnej krasie. Naprawdę kompletny i nie zakatowany egzemplarz.Blacharka w bardzo przyzwoitym stanie, choć wkoło jest trochę wgniotek. Wrażenie robi czystość silnika i całej komory...bajka. Paca silnika i czułość reagowania na dawkę paliwa imponujące. Wnętrze pięknie zachowane z wszystkimi detalami, w tym fajne radio z epoki. Peugeot ma fajny kolor, choć faktycznie poprzedni właściciel bez zastanowienia stosował w miejsca odprysków i delikatnych korozji wszystko co miał pod ręką i w każdym kolorze zbliżonym do oryginału. Gratuluję decyzji w sprawie jego ratowania.

przy okazji spaceru w okolicy garażu, który to spacer nie miałby miejsca gdyby tam nie stał pug .......

obserwacje:
1. wykryto podłogę - o dziwo całą, w stanie SUPER.

2. o dziwo filc jest mokry od spodu

3. cieknie nagrzewnica to raz /fuck! jest taka sama jak w ph2?/

4. wykładzina jest pęknięta.... i tamtędy tez woda będzie walić w filc i docelowo na podłogę.....

5. folię /tak.. bo tylne szyby są /były/ przyciemnione... z jednego okna spokojnie zdjąłem w calości, więc jest nadzieja nie uszkodzić ścieżek ogrzewania tylnej szyby przy zdejmowaniu.

WNIOSKI :

1. kupić wykładzinę do pięciodrzwiówki

2. może lepiej tam nie chodzić zanim nie przyjedzie rzeczoznawca

Faktycznie podłoga jak nowa, aż tak głęboko nie zaglądałem, bardzo dziwna sprawa z tym autem. Z zewnątrz wygląda nie ciekawie, ale blacharsko jest zdrowy i ma 31 lat A miało iść to auto na części .

Nagrzewnica w PH1 ma inne mocowanie rurek (są też pod innym kątem) ale wymieniając ją wraz z rurkami podejdzie od PH2. U mnie tak było przynajmniej ale ja mam deskę poliftową.