Strona 3 z 4

: 08 mar wt, 2005 8:47 pm
autor: Galik
narcodrive pisze:Odnośnie pukania to podsumuje. Po roku walki i wymianie wszystkiego, przy przyspieszaniu pukało dalej. Dzisiaj wymieniłem amorki i jak ręką odjoł.
Więc wniosek że były dobite i koło podskakiwało :evil:

Wsadziłem od GTi
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... highlight= tu napisałem :)
no to super....

moje autko jest aktualnie w sanatorium - u mechanika ;), i po dzisiejszej rozmowie powiedzial ze rozebral wszystko, jutro to sklada, nie ma zadnych luzow wiec najprawdopodobniej to przeguby... i badz tu madry? jak wyminie przeguby i bedzie mi dalej stukac ?? z drugiej strony nie mam kasy zeby wyminic i przeguby i amortyzatory (tylko te czesci zostaly jeszcze nie wyminione), co mam w takiej sytuacji zrobic? jakies porady?

: 08 mar wt, 2005 9:39 pm
autor: przemo
Piweł pisze: Sorry, a czym różni się zawiecha w D od TD?? Bo wydawało mi się, że konstrukcja i tu, i tam jest taka jak w GTi, ewentualnie ze względu na wagę TD jakieś wzmocnione amorki czy cuś.
Pozdro
Piweł
czym sie rozni- no rozni sie diametralnie, moj ma takie zawieszenie jak wszystkie pozostale modele, a TD ma zawieche jak GTI.
Wiem ze podczas wymiany jest to duzo drozsze, ale mialem okazje jechac u Winkla (jak jeszcze mial) w GTI i choc on twierdzil ze ma niektore elementy do wymiany to roznica miedzy jego a moim byla jak niebo a ziemia(na korzysc GTI oczywiscie) :]

: 10 mar czw, 2005 2:48 am
autor: tomek
Wózek i wahacze mam zwykłe bo to oryginalnie 1,8D
TD oryginalnie ma trójkatne wahacze rodem z GTI ale 600pln to chyba cena w ASO???
W normalnym slkepie tam gdzie zwykły kosztuje 110, do GTI koło 400 ale podejrzewam że pewnie lepszego producenta.
Aktualnie mam zawieszenie kpl. WEITEC przód -8cm, tył zjazd na belce GTI + weitec.
Jest naprawdę nisko!!
Przemo- a co miałeś na myśli mówiąc o różnicy? ciekawi mnie ogólnie jak te trójkąty poprawiają stateczność...?
TD wcale nie jest dużo cięższy od D. Poprostu do TD ładowali chyba wszystko co najlepsze :D

: 10 mar czw, 2005 8:24 pm
autor: przemo
tomek pisze:Przemo- a co miałeś na myśli mówiąc o różnicy? ciekawi mnie ogólnie jak te trójkąty poprawiają stateczność...?
no pocos sa dwa rodzaje zawieszen... tak jak sa rozne wersje silnikowe
tomek pisze:Poprostu do TD ładowali chyba wszystko co najlepsze :D

sam stwierdzasz ze pakowali tam wszystko co najlepsze :wink:
wahacze poprzeczne zapewniaja prowadzenie boczne, a wzdluzne stabilizator, w GTi i TD dodatkowo oprocz trojkatnych wahaczy jest stabilizator polaczony drazkami z kolumna zawieszenia.
ogolnie (nie wiem czy zawsze) im bardziej skomplikowany uklad tym samochod sie lepiej prowadzi i tlumi nierownosci.wiaze sie to nierozlacznie z kosztami elementow...

: 11 mar pt, 2005 5:20 pm
autor: tomek
Ale chodziło mi o beposrednie wrażenia... Jakbyś nie wiedział że jedziesz na trójkątach, jakbys nawet nie wiedział co to znaczy :D

: 12 mar sob, 2005 1:01 am
autor: przemo
tomek pisze:Jakbyś nie wiedział że jedziesz na trójkątach, jakbys nawet nie wiedział co to znaczy :D
bo nie jezdze na trojkatach...

: 12 mar sob, 2005 1:07 pm
autor: Piweł
...

: 13 mar ndz, 2005 12:15 pm
autor: Kaktus
Galik: jak stuka przy przyspieszaniu, to nie wykluczalbym takze dyferencjalu, badz przelozenia glownego skrzyni biegow.

: 26 mar sob, 2005 8:05 pm
autor: Galik
Witam!

Wkoncu w mojej 205 jest cisza :)))))

po malych przygodach z mechanikiem ktory chcial mi wymieniac caly przod, pojechalem do innego, ktory po 10 minutach ogladania powiedzial ze do wymiany sa gumy na stablizatowach i jedna koncowka drazka kier, czesci kupilem wyminilem, i cisza! :)))

co do stukania przy przyspieszaniu, to wlasciwie nie wiem co to moze byc bo przez pewien okres bylo to wrecz nie do zniesienia, a teraz przez ostatnie 1000 km, jakby sie nprawilo ??? czasmi zapuka, ale tylko przez chwile i to rzadko..

martwi mnie jedynie ze mam lekko wyobiony otowr w zrotnicy (ktos tu o tym pisal) i czasami przy hamowaniu na skreconych kolach (co w miescie czasami sie zdarza) cos mi jakby "przeskakuje" i chyba to to... czy wtedy pozostaje tylko kupno calej zwortnicy?, ktos sie moze orientuje jaki to jest koszt?

: 27 mar ndz, 2005 2:57 pm
autor: Spayky
jak przeskakuje na zakrętach to może przegub, luz na zwrotnicy objawia się tym że podczas jazdy koło doznaje lekkich skrętów lewo-prawo. U mnie był tak wyrobiony otwór w zwrotnicy że jak jechałem z prędkością 30km/h to auto wyglądało jakby było pijane

: 28 mar pn, 2005 3:14 pm
autor: luzak
Galik pisze:Witam!

Wkoncu w mojej 205 jest cisza :)))))

po malych przygodach z mechanikiem ktory chcial mi wymieniac caly przod, pojechalem do innego, ktory po 10 minutach ogladania powiedzial ze do wymiany sa gumy na stablizatowach i jedna koncowka drazka kier, czesci kupilem wyminilem, i cisza! :)))
Własnie chiałem Ci pisać, żebys zmienił mechanika! Jak mechanik jest dobry to powinien po chwili powiedzieć Ci co to może być i to sprawdzić a nie rozbierać pół auta z nadzieją "może to wreszcie to?" :) Pozdrawiam

: 28 mar pn, 2005 10:02 pm
autor: felga
Witam. Jestem nowy. Mam p205 1.8d 89rok. Posiadam go niecaly rok i wymienilem juz kilka waznych zeczy min belke tylna ( teraz od 1.6) ,srzeglo kompletne , polosie , koncowki drazkow, wahacze.

Na poczatku tylko przegoby walily. Zanim zmienilem na nowe , zmienilem wahacze, pozniej sprzeglo , polosie i tu zaczal sie problem. Kiedy nie przyspieszam i jade ze stala predkoscia to na dziurach wali w obu kolach. Mam kilka typow lozyska na mcphersonach, gumy stabilizatora. Wymienilem koncowki takze to nie one. Kiedy przyspieszam to nie ma walenia na dziurach. Do tego pojawilo sie drganie podczas lekkiego hamowania :/ . Jak mocno depne hamulec to nic a jak lekko przyhamuje to kierownica sie rusza lewo-prawo. Na pedale hamulca nic nie czuc.

Pomocy bo juz sam nie wiem co ruszyc. Przpomne ze drganie zaczelo sie po wymianie polosi i sprzegla , a te stuki( ale lzejsze, byly od poczatku)

: 29 mar wt, 2005 10:31 pm
autor: Spayky
najlepiej będzie jak podniesiesz koło do góry i sprawdzisz luzy tj. delikatne ruchy lewo-prawo i góra-dół. Jak wyczujesz luz to, bedziesz wiedział że coś nie gra. Lewo-prawo wahacz, góra-dół łożysko. Sprawdź luz na krzyżaku kolumny kierowniczej, bo piszesz że podczas hamowania kierownica ci lata. Krzyżak znajdziesz pod maską to takie coś co wchodzi w wieloklin przekładni kierowniczej, poruszaj nim, może nie jest skręcony, lub jest wybity. Przy podniesionym kole do góry kręć kołem zgodnie z kierunkiem jazdy i popatrz czy półośka nie wychodzi ci ze skrzyni. Jak nie będziesz miał pojęcia co to, to jedź na stacje kontroli pojazdów i powiedz żeby prawdzili Ci przednie zawieszenie. Sprawdź czy amorki Ci odbijają poprzez uginanie auta w kierunku ziemi, gumy na stablilizatorach, sinenbloki na wahaczach. Jak widzisz przyczyn może być wiele

pozdro

: 29 mar wt, 2005 10:36 pm
autor: narcodrive
A u mnie znowu puka :evil:
Pieprze to walczyłem z tym 4lata!!
Wachacze nowe,silentbloki nowe...zresztą wszystko co możliwe w zawieszeniu wymienione :!: Poduszki silnika wymienione. naprawde wszystko. Diagnostyka nic nie wykazuje. Ale przyspieszam i puka, nie zawsze ale jednak.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to luzy na wieloklinie w skrzyni.

: 29 mar wt, 2005 10:45 pm
autor: Spayky
muszę powiedzieć że 205 mają kurewsko kruche zawieszenia w porównaniu z innymi samochodami, te samochy na nasze drogi się nie nadają. Wiem to po moim, bo co chwile jak zrobie zawieche to po paru miechach znów zaczyna pukać. Wszystko przez te dziury, trudno zauważyć w nocy jadąc z prędkością ponad 100km/h dziury w drogach. Kolega kupił 20 letniego passata z niemiec gdzie miał oryginalne gałki na układzie kierowniczym nie wymieniane 20 lat, to po 3 miechach musiał je niestety wymienić. Niemcy potrafią przejechać nawet do 10 lat bez wymiany zawiechy a u nas co roku trzeba coś w nim dłubać