Strona 3 z 3

: 10 maja wt, 2005 11:52 am
autor: Rychu
No na szczęście nie jest przeżarte na wylot, tylko po prostu trochę wyłazi spod lakieru! Widać że ktoś już to robił kiedyś ale chyba nie stosował sie do Waszych rad :D Może mnie się uda :mrgreen:
Jeszcze raz wielkie dzięki za porady!

: 30 paź pn, 2006 11:22 pm
autor: Buben
odswieze temat, powiedzcie mi gdzie kupic ten papier ścierny wodny 1000/2000, to moze dziwne ale w praktikerze gościu spojzal na mnie jak na kretyna jak o to zapytalem!? Jesli ktoś były chetny zaoferowac mi wsparcie informacjami na temat malowania, chodzi o takie podstawowe sprawy, chcialbym pomalowac pare elementow, niech da swoje gg:))
dzieki z gory

chcialem kupic paste tempo to mi wyskoczyli z jakimis rodzajami, a to na nowy a to na stary lakier a to na chromy a to na costam co polecacie w jakiej sytuacji :))

: 31 paź wt, 2006 9:10 am
autor: majkelus205
Ja jestem z zawodu lakiernikiem i są różne techniki malowania, jeżeli malujecie plastiki, ale wcześniej nie malowane, czyli czarne to tak;
-1. Papier 100 lub 200 na mokro cały element
-2. Pomalować specjalnym płynem do plastików, aby potem lakier z podkładem nie odłaził
-3. Pomalować podkładem,zmatowaci papierem 600 na mokro, wysuszyć
-4. Jeżeli gdzieś przetarty został podkład do plastiku należy ponownie pomalować preparatem do plstików miejsca przetarte.
-5. Następnie malujemy element, ale raczej pistoletem niż sprayem.
>Jak mamy pomalowany wcześniej element i chcemy zmienić kolor to są dwa sposoby
1. Zmatowaci papierem 1000 na mokro, jeżeli element nie jest uszkodzony
2. Jak w punkcie(4)
3. Jak w punkcie (5) to jest technika oszczędna?
Ten drugi typowy lakierniczy
1.Matowaćpapierem 600 na mokro
2.Jak w punkcie(4)
3.Punkt (3)
4.Punkt (4)
5.Punkt (5)
Elementy metalowe robimy podobnie
1.Matowanie 600 na mokro lub, 1000 ale to póziniej
2.Malowanie podkładem, jeżeli element nie był uszkodzony, jeżeli tak to miejsce uszkodzenia jedziemy papierem 80 na sucho szpachlujemy kitem po wyschnięciu szlifujemy 100 na sucho miejsce kitowania malujemy szpachlówką natryskową i to sporo żeby można było, z czego materiał zdzierać do idealnej równości.
3.Punkt (3)
4.Punkt (5)
Co do papieru 1000 to jest mniej roboty matujemy lakier 1000 na mokro, ale delikatnie i dokładnie, suszymy i malujemy Lakierem bez uprzedniego malowania podkładem.A)papierem 1000 żeby były mniejsze rysy i nie było ich tak widać pod lakierem jest jedno, ale nie polecam tej techniki na lakiery metaliczne. Opiłki metaliczne będą odznaczać rysy przez inne odcienie, technika dobra na akryle jedno lub dwu składnikowe. Co do niektórych materiałów można je kupić np.: Obi albo w chemicznych gdzie są farby sicienne do mieszkań papiery też są tam do dostania, lakiery to już raczej w sklepach lakierniczy? Morze komuś to się przyda. :mrgreen: :W

: 31 paź wt, 2006 11:00 am
autor: Buben
dzieki ogromne:P

: 31 paź wt, 2006 4:32 pm
autor: chainsaw
Jaka szpachla lepsza z włoknem szklanym czy zwykła :?:

: 01 lis śr, 2006 1:11 am
autor: majkelus205
To zależy, co chcemy nią pokryci, jeżeli mamy wżery od korozji to najpierw z włóknem szklanym i papierem 80 na sucho do równości następnie zwykłym, aby uzyskać gładkości i papier 100 na początek, ale nałerzy wykończyć papierem 220 na mokro i dobrze wysuszyć :D 8)

: 02 lis czw, 2006 12:33 pm
autor: jastom
Ja też walczyłem trochę z rdzą. Najgorzej było z progiem lewym i błotnikiem i to niestety od środka.
Wcześniej trochę zdarłem rdzy, ale tylko ręcznie (przydałoby sie wiertarką, albo szlifierka). Jak juz przytarłem, to pomalowałem brunoxem (zobaczymy czy taki rewalacyjny - pioerwszy raz stosowałem) Pokładłem od środka po 2-3 warstwy maty szklanej z żywicą poliestrową. Pozapełniałem żywicą z włóknem i pomalowałem podkładem.
Na zewnątrz w tych najsłabszych miejscach też połozyłem matę i połozyłem szpachlę dla wyrównania (marnie wyszło)

Wiem, że to nie fachowo póg tak ratować, ale na blacharza nie ma, a próg od wenątrz do słupka jest dobry, resztę wzmocniłem i zopbaczymy.

Martwię się tylko, że szpachlówka, której nie polakierowałem na progu i w bagażniku (tam też poprawiałem trochę blachy) naciągnie mi teraz wody :(

zapytam, może ktoś wykonywał podobną robotę.

Ile może kosztować wymiana progu, tych wzmocnień z tyłu, bo niezabogato tam, błotnika do wys. szyb i pogłogi bagażnika?

Może na wiosnę zrobiłbym to jak należy.

: 04 lis sob, 2006 1:34 am
autor: Dexter
Hmm u mnie progi byly do wymiany i robilm to jakies 2 miesiace temu u fachowca.
wymiana 150 zl strona
malowanie 150 zl strona
progi ktore sam kupilem 75 zl sztuka
Facet wspawal nowe progi w miejsce starych jak w fabryce nie zadne docinanie itp...

: 06 lis pn, 2006 10:21 am
autor: jastom
tzn wewnetrzny i zewnetrzny? jednym słowem od słupka aż do tylniego błotnika ?
To jeszcze zniósłbym takie koszta. Moze malowani sam zrobiłbym.
Dzięki za info.

: 19 lis ndz, 2006 2:22 pm
autor: Sebek
jaki kupić / jak się nazywa podkład do plastików :?: