Strona 217 z 405

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 03 mar wt, 2009 10:37 pm
autor: Agnieszka
Bo późnonocne powroty środkami komunikacji miejskiej nie należą do przyjemności...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 03 mar wt, 2009 11:03 pm
autor: cejot
Cóż... ja mogę zaproponować jedynie późnonocny transport lekko obitą 205.
A co się dzieje z twoim Foreverem, że jeździć nie chce?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 03 mar wt, 2009 11:06 pm
autor: Agnieszka
Hehe... Dzięki Cejot :)
Zaraził się od Twojego :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 03 mar wt, 2009 11:16 pm
autor: cejot
Bo to florkowy roznosił jakiegoś wirusa. :P
O tej awarii to ja już słyszę jakiś czas, może trzeba by tam w końcu zajrzeć?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 03 mar wt, 2009 11:41 pm
autor: Agnieszka
No bo jakiś czas był spokój, a teraz alternator znowu dał o sobie znać :(

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 12:33 am
autor: Altowiolistka
ja znowu odpadam ze spotu

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 1:04 am
autor: cejot
Altowiolistka pisze:ja znowu odpadam ze spotu
No to szkoda. :(
Agnieszka pisze:No bo jakiś czas był spokój, a teraz alternator znowu dał o sobie znać :(
O ile nie boisz się, że Ci stanie to przyjedź nim na zlot. To może twój się wylecz, a jakiś inny się zarazi. ;)


A czy są inni chętni?
Na którą i gdzie się umawiamy? Może 18 w Arkadii?

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 1:38 am
autor: Haku
Widze że zaponowała alternatorowa zmora podczas mojej nieobecności. Jak by kogos mocno przypiliło to mam sprawny alternator z mojego 1.1 na sprzedaż. Numer znacie - jak coś to wiecie co robic

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 1:44 am
autor: Florek2b
ja no ja pewnie sie jutro pokaże o 18 w arkadii :lol: do 18 pewnie nie będę składał swojego :P zobaczycie czym teraz latam 8)7 a co do alternatora to ja też mam sprawny z mojego TU który już raczej nie będzie mi potrzebny 8)7

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 8:48 am
autor: Agnieszka
Tak jak powiedziałam - jak tylko dwieściepiąty będzie chciał jechać to będę. Tyle tylko, że mogę być parę minut po 18. Będę jechać prosto z pracy więc to zależy od tego, o której wyjdę i od korków.
A co do alternatora to mam drugi.
A właściwie to Sebek ma mój alternator...

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 10:17 am
autor: ciechom
Jak się uda .. .to i my się pojawimy ... ale o 18 to ja dopiero do domu docieram ... :/ - ale się zobaczy :P

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 11:08 am
autor: Agnieszka
Marku - a co się stało z Twoją galerią? Przedtem była ładniejsza... No i gdzie jest reszta zdjęć z Tesco i z Pruszkowa?
A w ogóle to gdzie Ty się podziewasz? Bo pracę to ma prawie każde z nas :)
A może dołączysz do nas dzisiaj?
:)

Właśnie przeczytałam w Etzoldzie:
"Samochód PEUGEOT 205 wyposażony jest w bezpieczniki, które odpowiadają najnowszemu stanowi techniki" :lol:

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 6:14 pm
autor: rudi88
dzis i ja sie pojawie pewnie troche po 18, ale niestety nie 205 bo nie jeździ od prawie miesiąca.

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 7:18 pm
autor: pazdzioch
elo elo :)
i ja bym sie w koncu pojawil, w koncu powrocilem do swiata zywych :) zle rzeczy za mna :P tylko niemam czym pojechac ;/

Re: Warszawskie pogaduchy - przed spotem i do poduchy

: 04 mar śr, 2009 7:22 pm
autor: ciechom
tramwajem ... autobusem ... pks-em :P

a Rudiego możemy doholować z Anielewicza ... bo tam Puga widziałem :P