Strona 4 z 36
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 6:42 pm
autor: babelo
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 7:03 pm
autor: Pluto
Tyle oparcia wyschły więc je zamontowałem! Wyglądają jak by były brudne ale to wina mojego aparatu!

Wyglądają świetnie!
Żaden aparat nie pokaże takiej piękności niż na żywo
Poprzedni właściciel zalał go już mineralnym! Więc nie mam wyboru!
Jaki mineralny olej byście mi polecili

Ja śmigam na Lotos City 15/40 i wg. mnie jest dobry.
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 7:42 pm
autor: damiano205
P1u70 pisze:Ja śmigam na Lotos City 15/40 i wg. mnie jest dobry.
Kolego nie bądź śmieszny!

jest to chyba najtańszy olej na rynku i co za tym idzie nie najlepszy.. chociaż być może do Twojego samochodu nie ma sensu lać lepszego..

ale koniec OT
babello ja bym z tym mineralnym się tak nie rozpędzał.. jeśli silnik nie ma wycieków..nie bierze oleju no i zależy ile przejechał na mineralnym to ja bym się zastanowił nad powrotem na półsyntetyk!
Nie będę tłumaczył dla czego półsyntetyk, a nie mineralny bo to jasne. Powiem tylko, że w domu mieliśmy 1 taki powrót w dieslu 2.0HDi z przebiegiem 200tyś. (w tedy kupiliśmy)- zalany mineralnym i powróciliśmy na półsyntetyk, auto miesiąc temu sprzedaliśmy z przebiegiem 285tyś. zalany półsyntetykiem- auto nie brało oleju, silnik się nie pocił i nawet po wymianie po przejechaniu kilkuset km olej dalej był czysty (tzn nie był czarny jak smoła jak to w dieslach)! sam teraz ma 206 i też robię powrót, jak na razie wszystko jest okej

Nie ważne co zalejesz czy 15/W40 czy 10 to Kup dobry olej..dedykowany do pugów jest Total ale po pierwsze jest jednym z droższych..chociaż ostatnio na allegro można kupić po pieniądzach, ale jest dość rzadki mimo wszystko moim zdaniem.
Ja bym brał coś z castrola (magnatec-nasz HDi był nim zalany)lub mobil1.
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 7:55 pm
autor: kubas
Ja też u siebie jak kupiłem miałem mineral od prawie dwóch lat leje półsyntetyk i jest git

Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 8:48 pm
autor: moralez
damiano205 pisze:
Nie ważne co zalejesz czy 15/W40 czy 10 to Kup dobry olej..dedykowany do pugów jest Total ale po pierwsze jest jednym z droższych..chociaż ostatnio na allegro można kupić po pieniądzach, ale jest dość rzadki mimo wszystko moim zdaniem.
Ja bym brał coś z castrola (magnatec-nasz HDi był nim zalany)lub mobil1.
A co to znaczy dobry olej ? drogi ? uwierz mi ze nie jest to jednoznaczne z tym ze olej jest dobry. Ja dlugo uzywalem 10w40 lotosu i nie mialem z tego tytulu klopotow czego nie moge powiedziec np o castrolu.... Teraz w 406 mam zalany valvoline, jest to olej ze sredniej polki cenowej i poki co nie narzekam.
Dedykowanie oleju jest zapewne wymogiem umowy miedzy psa a totalem, a nie wyznacznikiem tego czy olej jest lepszy/gorszy. Chcialbym przypomniec ze do 205 dedykowany byl shell

Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 9:01 pm
autor: Sebek
ja do Puga lałem Motul, Valvoline, Shell i wszystkie ok ale znam ludzi co w różnych markach latają na lotosie i jest też ok
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 9:38 pm
autor: Pluto
Ja nie mam żadnych problemów z tym olejem. Silnik nie ma żadnych wycieków ani nic.
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 11:28 pm
autor: Kamkiler
Miałem już dawno napisać Ci, że bardzo się cieszę, że znowu wróciłeś do 205 i to w takim wydaniu ! Ekstra !
Co do tematu oleju .. popieram Moraleza i Sebka ,to że dedykowany był total to nie znaczy żeby go lać .
Polecam Motul-a ,całkiem niezły olej ,shell-a ,Valvoline , a co do lotosa to można się czasami ździwić jakie przebiegi robią auta na tym oleju bez problemowo ,czego nie mogę powiedzieć o Castrolu magnatec (komory spalania całe w sadzy ) . Zmiana na półsyntetyk teoretycznie nie jest zalecana, ale ... przy niskim przebiegu na mineralu można zaryzykować
.Damiano205
"" Powiem tylko, że w domu mieliśmy 1 taki powrót w dieslu 2.0HDi z przebiegiem 200tyś. (w tedy kupiliśmy)- zalany mineralnym i powróciliśmy na półsyntetyk, auto miesiąc temu sprzedaliśmy z przebiegiem 285tyś. zalany półsyntetykiem- auto nie brało oleju, silnik się nie pocił i nawet po wymianie po przejechaniu kilkuset km olej dalej był czysty (tzn nie był czarny jak smoła jak to w dieslach)! sam teraz ma 206 i też robię powrót, jak na razie wszystko jest okej ""
Powrót na pólsyntetyk ok ,napisz mi kiedy poprzedni właściciel zmienił półsyntetyk na mineral ?? Znasz date i przebieg auta przy zmianie ?
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 11:34 pm
autor: damiano205
Faktycznie do 205 był dedykowany shell- sam teraz latam 206 i stąd ta pomyłka

nie nie koniecznie drogi.. mobil1 to też średnia półka, castrol troszkę droższy ale ciekawy jaki miałeś problem z castrolem?Hmm:?: ja słyszałem coś że nie absorbuje wody czy coś takiego.. może TY miałeś jakiś chrzczony?

U nas w domu dwa auta latają na magnateku 10w40 i nie ma żadnego problemu..ja w 206 mam teraz mobila1 Super S 10w40 na razie jest okej
A co chodzi o lotosa no to sory ale nikt mnie nie przekona.. ktoś widział silnik rozebrany który latał na tym oleju? Lotos City 1l chyba coś koło 12zł.. sory ale tu cena mówi coś o jakości.. niemówie o innych półsyntetykach itp.. bo na tym nigdy nie latałem ani się nie interesowałem

mi wystarczy mina mechaników po usłyszeniu że jakieś auto latalo na Lotosie

głównie chodzi o przemyślenie sprawy czy wrócić na półsyntetyk

Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 11:42 pm
autor: Kamkiler
damiano205 pisze:Faktycznie do 205 był dedykowany shell- sam teraz latam 206 i stąd ta pomyłka

nie nie koniecznie drogi.. mobil1 to też średnia półka, castrol troszkę droższy ale ciekawy jaki miałeś problem z castrolem?Hmm:?: ja słyszałem coś że nie absorbuje wody czy coś takiego.. może TY miałeś jakiś chrzczony?

U nas w domu dwa auta latają na magnateku 10w40 i nie ma żadnego problemu..ja w 206 mam teraz mobila1 Super S 10w40 na razie jest okej
A co chodzi o lotosa no to sory ale nikt mnie nie przekona.. ktoś widział silnik rozebrany który latał na tym oleju? Lotos City 1l chyba coś koło 12zł.. sory ale tu cena mówi coś o jakości.. niemówie o innych półsyntetykach itp.. bo na tym nigdy nie latałem ani się nie interesowałem

mi wystarczy mina mechaników po usłyszeniu że jakieś auto latalo na Lotosie

głównie chodzi o przemyślenie sprawy czy wrócić na półsyntetyk

Kolega w sporcie używał Magnateca i Mobila dwa razy zmuszony był rozebrac silnik (nie z powodu oleju) i za każdym razem była komora z duża ilością sadzy ,problem znikł po użyciu Motula,nie chcę tu nic reklamować ...
Sam rozbierałem już parę silników na lotosie i nie zauważyłem nic do czego mógłbym się przyczepić , rozbierałeś silniki kiedykolwiek, czy bazujesz na opini mechaników ?
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 11:52 pm
autor: damiano205
Tak rozbierałem.. Peugota 205 1.1 który właśnie przez co najmniej 6lat latał na tym CITY

a opinie potwierdzają moje spostrzeżenia :] ale ja nikogo do niczego nie zmuszam niech każdy leje to co uważa

Pozdro i skończmy to OT

Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 16 sty sob, 2010 11:59 pm
autor: babelo
Jeździłem swego czasu na Lotosie i jakoś mnie nie ciągnie by go kupić !
Jeździłem też na Elfie sport 15w40 i planowałem tym olejem zalać!
Właściciel nie pamięta kiedy to przeszedł na mineralny i przy jakim przebiegu, więc nie będę ryzykował!
Czyli co taki olejek mógłby być ?
http://www.allegro.pl/item864626116_mot ... oznan.html
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 17 sty ndz, 2010 12:45 am
autor: moralez
damiano205 pisze:
A co chodzi o lotosa no to sory ale nikt mnie nie przekona.. ktoś widział silnik rozebrany który latał na tym oleju? Lotos City 1l chyba coś koło 12zł.. sory ale tu cena mówi coś o jakości.. niemówie o innych półsyntetykach itp.. bo na tym nigdy nie latałem ani się nie interesowałem

mi wystarczy mina mechaników po usłyszeniu że jakieś auto latalo na Lotosie

głównie chodzi o przemyślenie sprawy czy wrócić na półsyntetyk

owszem rozbieralem i nie zauwazylem niczego niepokojacego a jezdzilem na lotosie 10w40 za bodajze 70 zl za 4l

co do min mechanikow to powiedz ze masz do zrobienia francuza...(tu bedzie pierwsze: łooo panie....) drugie bedzie jak np powiesz ze masz V6 pod maska wtedy bedzie juz dramatyczna mina i puste spojrzenie.
Co do przejscia z mineralnego na polsyntetyk to jestem dobrym przykladem na to ze nie powinno sie tego robic jesli silnik jezdzil dlugo na mineralnym i jego sprawnosc jest utrzymana dzieki syfowi jaki panuje w komorze spalania. Po kupnie silnika i zmianie na polsytnetyk syfy sie wyplukaly, a silnik z rzekomych fabrycznych osiagow zszedl na osiagi jednostki mniejszej o 0.3 l
Podobnie z reszta dziala lpg, dlatego gaz psuje silniki wykazujac ich faktyczny kiepski stan

Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 17 sty ndz, 2010 12:53 am
autor: damiano205
Z czego wnioskujesz że syfy się wypukały i osiągi spadły i że winą tego był olej czyli tak jak wcześniej wypukanie syfu? sprawdziłeś to "organoleptycznie" czy tylko odczucia subiektywne i przepuszczenia? I po jakim czasie to zauwazyłes?
Re: Peugeot 205 INDIANA - nowy nabytek
: 17 sty ndz, 2010 1:12 am
autor: moralez
mysle ze to nie temat na rozkminki na temat ktoregos tam z kolei mojego silnika. Uwierz troche sie orientuje w mechanice
