forum.peugeot205.pl

Moralez dzięki będzie grafit.Jeżeli chodzi o felgi to oddawać je do piaskowania?niby zniszczone nie są poza dwoma rantami.
Dokładki od Gti już zakupione w sobote pewnie je założe ale przed tym trzeba je będzie pomalować 100ml. wystarczy??Zegary od Gti są juz założone od jakiegoś czasu i tym sposobem z 208tys.km zrobiło się o 62tys.km mniej

Będzie co malować

Dzisiaj założyłem listewkę na tylny zderzak,wygląda to trochę lepiej ale dalej jest tragedia dzięki pofałdowanej dokładce.Zaraz idę wrzucać zastępczą tylną kanapę od XSa i walczyć z szyberdachem

Zderzak też krzywo zamocowany

Co do farby to wszystko zależy czym będziesz malował!
Ja malowałem sprejem, bo nie opłaciło mi się na samą dokładkę pożyczać kompresora, dorobiłem 0,1 wbiłem w sprej i pomalowałem przednią dokładkę , położyłem 4 warstwy, bo mniej sie nie da chcąc żeby było ładnie i bez "placków" i żeby to jeszcze potem porządnie zmatowić i wypolerować i za wiele nie zostało

kubas pisze:Zderzak też krzywo zamocowany

Przedni też ale czego wymagać od samochodu za 870zł
Silnik 1.4 żeliwniak już włożony jutro trzeba będzie wrzucić hamulce od 306 bo te są kiepskie.Graty już leżą i czekają dwa tygodnie na malowanie ale chyba sobie troche poczekają ostatnio zarobiłem 300zł i 8 punktów wcześniej 500zł i 100zł jednym słowem wesoło

Tylnego zderzaka juz nie ma tzn. został zdjęty przez zaspe ale to i nawet lepiej jest szansa że jutro włoze drugi,taki który bedzie prosto zamontowany

Dawno nie pisałem nic w temacie a dzieje sie...
-Przednie zaciski od 306 zagościły na swoim miejscu
-Tylne hamulce zrobione więc już nie dynda sie linka pod samochodem
-Tylny zderzak wraz listewką zamonotowany juz na swoim miejscu i nawet jest prosto przymontowany
-Komplet foteli od Indiany leży sobie na strychu i czeka na wiosenne pranie,z fotelami przednimi było troche zabawy aby je odkręcic
-17 grudnia miałem kolizje poszedł gril i przedni zderzak,typek samochodem osobowym włączył kierunek i wyjechał z wysepki autobusowej nie patrząc w lusterko i jeszcze się kłucił po 4 godzinach przyjechała policja sprawa miała iść do sądu ale ostatecznie przyjął mandat.Nie zdążyłem kupić i założyć drugiego zderzaka a cztery dni puzniej gościu mercedesem okularnikiem wyjechał z podporządkowanej i tym sposobem Indiana troche ucierpiała


Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,plany sa takie:
-Przedni zderzak od 309 Gti
-Maska garbata
-Na wiosne planuje włozyc jakis mocniejszy silnik(zobaczymy co sie trafi)

Jak to mowia, bylo bum bedzie tjun Nie ma co sie zalamywac, do roboty a na wiosne bedzie jak nowa

nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, szkoda tylko ze juz nie bedzie naklejki na błotniku, a takowa cięzko dostać

Może da rade przykleić ja na nowy błotnik?Jutro jade pod drugą na części ale niema znaczka z tylnej klapy ale bedą sakwy i podobno ma zawieszenie od Gti :)drzwi pasażera też są ładniejsze ale brakuje naklejki

Nadal jestem zainteresowany tym o czym pisaliśmy na PW

Swoją drogą namnożyło sie tych Indian ostatnio

Ałaaaaa...co za wnętrze... Nadal jestem zainteresowany wykładziną, ale tylko jeśli nie jest przeżarta pleśnią na wylot. Jeden fotel też przygarnę, a co mi tam Dogadamy się na 100% ;]

Sępów pewnie rozczaruje,środek zostawiam dla siebie teraz na spokojnie wypiore sobie z tej drugiej całe wnętrze a ma wiosne wrzuce do swojej a ze swojej do jakiegoś Looka lub innej 205 którą sobie kupię jako drugie auto...

Dziś troche podziałałem
Przy okazji jak wymieniałem mieszek to założyłem inną gałeczke bo ta od 306 juz mi sie znudziła
Wymieniłem parę plastików ze środka + sakwy(podobno nie do zdobycia )
Odpaliłem drugą Indiane niedochodziło paliwo
Powoli zacząłem wybebeszać z niej środek

O jedna Indiane mniej
A szkoda bo silniczek chodził jak zegarek zawieszenie też ok i nawet zgnita nie była,aż dziwne

Przy swojej zrobiłem już szyber(nie zasysał powietrza) wsytarczył zastosawć trójnik do przewodu który idzie od serwa do kolektora.Wykładzina już wyprana wygląda jak nowa a z fotelami pewnie zrobie taki myk że włoże dwa pasażera,tylko czym je wyprać??