Strona 7 z 28

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 12:15 pm
autor: cejot
Jeśli chodzi o wypad w Bieszczady to ja bym się chętnie wybrał. Niestety na drodze stają praca, finanse (te rzeczy jeszcze jakoś może uda się załatwić) i niestety chyba najistotniejsza rzecz - samochód.
Obawiam się, że moje 1.1 może nie wytrzymać tak długiej podróży... :(

A jeśli chodzi o trip startujący w Warszawie to czy my jacyś gorsi jesteśmy?

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 12:24 pm
autor: DJPreZes
Ja tam z Gdyni bym startowal, ale pewnie pol drogi obciagiem PKP, a potem z jakims zaprzyjaznionym Łorszowiakiem :P Nie wyobrazam sobie po Borkach (ktore mnie finansowo chcialy zabic) jechac duzo dalej w tym samym roku ;P

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 12:29 pm
autor: Agnieszka
Fox pisze:Co to za sytuacja? Rozwin temat:)
Zauważyłam po prostu brak chęci w Warszawie na jakiekolwiek wyjazdy.
Nie raz próbowałam namówić kolegów na zrobienie czegoś podobnego do tego, co robi bodajże ŁDZ team - czyli takie weekendowe wypady do różnych miast w Polsce.
Można by było przy okazji poznać osobiście tych, których znamy tylko z forum.
Wrocław, Lublin, Trójmiasto, Kraków, Poznań... w Polsce jest mnóstwo ładnych miast. A ja na przykład w większości z nich w ogóle nie byłam.
Ale już może nie będę nic więcej pisać :)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 12:58 pm
autor: Altowiolistka
ja mysle ze checi sa, tylko niektorzy studiuja pracuja i robia milion innycnh rzeczy i o to chodzi.. poza tym skoro niektorzy nawet sie nei pokazuja wogole na zlotach, to co tu marzyc o jakis wyjazdach dalszych...

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 1:08 pm
autor: RafGentry
Droga Altowiolistko właśnie dlatego, że szanujemy pracę, studia i inne zajęcia forumowiczów piszemy o wyjeździe na dwa miesiące przed wyruszeniem w trasę.

Jak człowiek wie o takiej inicjatywie odpowiednio wcześnie, to przeważnie może sobie coś zaplanować :)

Zloty czasem mają to do siebie, że rodzą się spontanicznie i niektórzy w nawale zajęć i obowiązków po prostu nie znajdują czasu przekładając spocik na zaś... Bo przecież będzie następny.

A wycieczka w Bieszczady z Krakusami już się nie powtórzy 8)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 1:18 pm
autor: Altowiolistka
nie o to mi chodzilo ale juz niech tak zostanie...

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9

: 25 cze czw, 2009 2:07 pm
autor: Dervozavilus
Ja tam jestem chętny na wycieczki krajoznawcze... Weekendy przeważnie jestem w stanie sobie zarezerwować pod kątem wcześniej zaplanowanego wyjazdu. Teraz, kiedy wakacje są, to i "naukowcy" mają wolne, więc może będzie łatwiej coś zorganizować. Ciepło się robi, to i z noclegiem mniej problemu, bo można tanio pod namiotem przekimać. Trzeba tylko osoby, której będzie się chciało ruszyć temat. Zawsze najtrudniejszy jest pierwszy krok.

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 2:18 pm
autor: Fox
Wyjazd dalszy, a jeszcze w jakies ladne miejsce to zupelnie inne doznania niz zwykly zlot. Licze ze pojawia sie na nim nawet osoby ktorych na codzien nie widujemy. Jesli jeszcze nie tym razem to na pewno nastepnym - po ogladnieciu zdjec z wyprawy. Tak ze trzeba robic zdjecia, pokazywac jak jest fajnie i nowi beda sie pojawiac.

O inicjatywie klubu Lodzkiego nic nie slyszalem. Trzeba do nich napisac zeby poprawili marketing:) Co do zwiedzania miast to jesli ktos nie widzial Krakowa to zapraszamy w czwartek wieczorem przed tripem - chetnie oprowadzimy:) Mozna ewentualnie zostac do poniedzialku.

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 2:26 pm
autor: Agnieszka
Fox pisze:O inicjatywie klubu Lodzkiego nic nie slyszalem.
No jakoś się tak złożyło, że ja słyszałam. Nawet na YouTube można to zobaczyć.
Np. ŁDZ Team we Wrocławiu :arrow: http://www.youtube.com/watch?v=qNX_4yNu2so
Nie wiem dokładnie gdzie oni jeździli i czy to było w weekendy.
To akurat mi przyszło do głowy, żeby robić wypady weekendowe.
Generalnie chodzi o fakt.

Fox - dzięki za zaproszenie.
Jeśli tylko będzie urlop to chętnie zrobię sobie spacer po Krakowie :)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 2:36 pm
autor: Zywik
Fox my zostajemy pewnie dłużej by "polizać" Wieliczkę i wypić kawę w Krakowie, więc kupuj kanapę ;)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 2:47 pm
autor: Fox
Zywik pisze:... więc kupuj kanapę ;)
No co za wygodnik! :) Po eurotripie myslalem ze namiot wam rozbije na balkonie i starczy hehe a tu luksusow sie zachciewa :wink: No dobra, zobaczymy co da sie zrobic. Jakby ktos jeszcze sie do mnie wybieral na nocleg to kanapa ktorej nie ma jest zarezerwowana juz dla Zywika:)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 3:03 pm
autor: Zywik
O-)

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 25 cze czw, 2009 3:32 pm
autor: Agnieszka
Hehehe, Żywik ma cabrio więc może wziąć kanapę ze sobą. Napewno się zmieści :lol:

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII

: 27 cze sob, 2009 8:16 pm
autor: marekziga
Witam.Pomysł mi sie bardzo podoba.Pomyśle nad tym by do was dołączyć,o ile fundusze pozwolą. Pozdrawiam wszystkich

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9

: 27 cze sob, 2009 9:38 pm
autor: Florek2b
Fundusze to chyba największy problem dla wszystkich 8)7