Strona 7 z 13

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 2:22 am
autor: Orfister
A tak na serio mówiąc,to przez te 100 tys które nakręciłem w 2 lata, wiosną do wymiany będą kwalifikowały się :
tylne hamulce + łożyska
łożysko w prawym przednim kole , bądź łożysko podporowe półosi ( nie chce mi się teraz zima dociekać które to )
naprawa luzu na listwie maglownicy

Jak na razie poza wymianą 2 rozrządów, płynów ustrojowych , żarówek, nie dzieje się nic złego.

Po raz kolejny zadaję cios mitom o rozszczelnieniu się silnika, zatarciu czy innym wypłukaniom nagarów oraz totalnej apokalipsie która rzekomo ma nastąpić po zmianie oleju z półsyntetycznego na syntetyczny z rodziny HC ( czyli nie full syntetyk, tylko tańsza jego odmiana powstająca w procesie hydricrackingu ) . Silnik ma się wyśmienicie, turbina również i nic nie wskazuje na to by z silnika zaczął sikać olej wszelkimi simeringami a wał nadal pozostaje na swym miejscu i nie zamierza opuścić bloku

Tak więc namawiam serdecznie do zmiany z 10w40 na 5w40 , szczególnie zimową porą, a najlepiej przez cały rok. Lepszy olej nigdy nie uszkodzi silnika - nie ma takiej opcji. Aczkolwiek z drugiej strony - nie wszystko co najlepsze jest dobre ;-)

Ot taka mała dygresja...polecam przemyśleć i wziąć po uwagę powyższe.

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 9:11 am
autor: Zywik
Mati udalo się ogarnąć awarię z żarówką? :mrgreen:

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 10:27 am
autor: Orfister
Maćku, to był prawie temat nie do przejścia, ale zaangażowałem najlepszego elektronika na wsi, najlepszego mechanika w powiecie a i tak nie obyło się bez wyprawy do Mietka za róg w celu zanabycia wynalazku Francuza de Moleyns'a :mrgreen:

Po wielu trudach i znojach auto stanęło na nogi , ale zaczęło spalać 0,0000000009 dm3 soczku z dinozaura / 100 km więcej niż ze spaloną żarówką 8)7

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 10:36 am
autor: Zywik
Szkoda wielka, że nie zrobiłeś fotorealcji 8)7

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 10:56 am
autor: 2mouse
Orfister pisze:wynalazku Francuza de Moleyns'a
Frederick Rossmore Wauchope Eveleigh de Moleyns... Takie nazwiska we Francji występują jedynie na wakacjach.... :W I używał węgla....
To w czym rzecz, wynalazł Aleksander Łodygin (skrętka wolframowa) i Irving Langmuir (próżnia i wypełnienie argonem).
W Ameryce twierdzą, że Edison, ale kłamią, jak zwykle. Edison ukradł patent niejakiemu Swanowi, w związku z czym powstała firma EDISWAN i to będzie pierwszy producent tego elementu w dzisiejszej postaci...
Cóś takiego:
light_bulb.jpg
light_bulb.jpg (15.55 KiB) Przejrzano 8489 razy

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 10:57 am
autor: Orfister
Ja bym dorzucił jeszcze z kilka członów bo za krótkie :mrgreen:

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 11:17 am
autor: 2mouse
Orfister pisze:Ja bym dorzucił jeszcze z kilka członów bo za krótkie :mrgreen:
Szlachcicem był, to miał człony... :D

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 11:27 am
autor: Orfister
Ojtam, Łodygin jak nazwa wskazuje ma jeden człon więc do szlacheckiej braci należeć nie mógł ;-)

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 1:34 pm
autor: Pluto
Orfi, wpadło mi do głowy rozwiązanie, które wyręczy Cie z awarii żarówek.
Ledy! :)

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 1:36 pm
autor: 2mouse
Pluto pisze:Ledy! :)
No coś ty... To wówczas nic się nie będzie psuło i narzekacze z onetu masowo będą jechali do Patagonii skakać z urwisk... 8)7 Muszą być żarówki... :lol:

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 1:38 pm
autor: Pluto
Może i tak, ale ile nerwów przez ten wynalazek zaoszczędzi.
Zdrowie najważniejsze :wink:

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 1:44 pm
autor: Orfister
Może to i jest jakieś rozwiązanie, ale w sssuuumie...jedna żaróweczka raz na rok... a ledy tanie nie są >:)

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 2:03 pm
autor: 2mouse
Orfister pisze:Może to i jest jakieś rozwiązanie, ale w sssuuumie...jedna żaróweczka raz na rok... a ledy tanie nie są >:)
:D Pamiętam jak tylko kupiliśmy Berlingo, to żarówki leciały jak głupie... Wkurzony wybecalowałem na Philipsa i pięć lat spokoju jak obszył... Pozycyjne trochę pociemniały od wewnątrz, ale i tak świecą o 30 procent jaśniej niż jakieś no name wyciągnięte z Pchełki po zakupie... Zresztą Pchełka też dostała już Philipsy i temat żarówek się skończył... :)

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 2:06 pm
autor: Orfister
Zapodaj jakie konkretnie są to "flipsy" ?

Re: Nowy nabytek - 306

: 28 gru pt, 2012 3:11 pm
autor: 2mouse
Orfister pisze:Zapodaj jakie konkretnie są to "flipsy" ?
O ile mi wiadomo, to typówki PY21W, P21/5W, P21W i W5W są takie same, tylko H4 się różnią i te akurat mamy Osrama Night Breakery...