forum.peugeot205.pl

Witam kolega sprzedając swojego francuza zrobił bardzo wielki błąd i spisał tylko ''umowe wstępną'' czyli imie nazwisko numer telefonu i nr. prawa jazdy nawet adresu nie spisał, pieniążki naturalnie dostał i koleś odjechał autkiem.I ostatnie dni chce sie z kolesiem dogadać do spisania umowy pełnej aby mógł od rejestrować autko no ale koleś nie odbiera telefonu i ostatnio już w ogóle jest nie dostępny!! Powiedzcie mi jak uratować tą całą sytuacje?? zgłosić na policje sprawe?? w urzędzie samochodu nie od rejestruje z wiadomych powodów, no i cholera wie co sie bedzie dalej działo, koleś mu mandatów nawali albo co gorszego. Poradzcie. Pozdrawiam.

Ja zgłosiłbym sprawę na policję !
Mając nr prawa jazdy ustalą jego adres !
Spróbowałbym wcześniej zadzwonić z jakiegoś innego numeru do gościa i jak by odebrał to go nastraszyć !

albo możesz wypisać umowe na osobe o nazwisku xxxxxxxx (wpisujesz co chcesz)

podpis jakis, idziesz do wydziału i po sprawie.

W razie czego to gościu takie dane podawał i tyle, kto ci to udowodni, kto to bedzie sprawdzał, komu sie chce?

dużo ludzi tak robi

no ok a OC ?? a prawko może być podrobione i klapa;/

oc? przecież oc jest na ciebie więc nie wiem w czym problem. Najwyżej nie dostaniesz zwrotu kasy (jakieś grosze)

Teraz z OC nie jest tak prosto ! Po sprzedaży samochodu sprzedający ma obowiązek zgłoszenie swojemu ubezpieczycielowi że zbył samochód ! (umowa kupna - sprzedaży) Jeżeli tego nie zrobi a kupujący nie pójdzie przepisać na siebie ubezpieczenia topo upływie "roku" ubezpieczenie zostaje zawarta nowa polisa na kolejny rok którą w takim przypadku sprzedający pomimo że już auta nie ma musi zapłacić !

no tak, zgłosić musi, ale jaka nowa umowa? zgłaszam że nie chce bo np. ide do innego ubezpieczyciela

Tak jak zgłosisz ! A jak nie zgłosisz bo nie masz umowy sprzedaży tak jak w tym przypadku to po skończeniu ubezpieczenie Twój zakład automatycznie bez Twojej wiedzy zawiera umowę na kolejny rok!

Wypowiesz umowę bo idziesz do innego i co dalej ? Przecież z tego co wiem musi być ciągłość ubezpieczenia?

ehhh nie rozumiesz

jak nie mam umowy sprzedaży skoro ją spisałem? (fikcyjna ale jest, pisałem wyżej), idziesz do wydziału komunikacji, wyrejestrowujesz, potem do ubezpieczalni z kwitkiem i umową i po sprawie